Sposobów szukania ofert jest wiele, stron z ogłoszeniami też, oto parę dalszych:
http://www.paruvendu.fr/
http://www.petites-annonces.fr/
http://www.leboncoin.fr/
http://www.pagesjaunes.fr/
Trzeba znać choć trochę francuski i najlepiej zadzwonić, niż pisać maile. Na rynku jest wiele agencji pośredniczących, które oferują wyjazd na zbiory, ale nie zawsze są uczciwe i z drugiej strony trudno się załapać, bo jest wielu chętnych. Większość miejsc przy zbiorach to stałe ekipy, które, co naturalne, co pewien czas się wykruszają, ale braki uzupełniane są osobami znajomymi lub z bliskiego sąsiedztwa. W zeszłym roku na winobraniu, dostałem się do winnicy, w której nie udało się zebrać pełnej grupy i dzięki temu wypełniłem lukę wraz z paroma jeszcze osobami. Wiem, że wiele osób, wędruje z jednego regionu Francji na przykład z Prowansji na południu, gdzie zbiory zaczynają się wcześniej, do na przykład Szampanii i Alzacji na północy, gdzie zaczynają się nawet dwa lub trzy tygodnie później i w ten sposób pracują nawet pięć tygodni. W sumie są w stanie zarobić na czysto 2000 euro. Najbardziej zaradni wyjeżdżają już w lipcu. Przykładowo: na morele w lipcu, gruszki i jabłka w sierpniu i winobranie we wrześniu i październiku. W zeszłym roku minimalną stawką było 9.43 euro za godzinę, w tym wygląda na to, że 9.53 euro za godzinę. Pierwszy nabór na winobranie już się zaczął, są pierwsze anonse. Najwięcej będzie ich we wrześniu. Pewnie wtedy większość ludzi chcących wyjechać, przebudzi się i zajrzy na to forum. :-)