czy potrzebne pozwolenie?

Temat przeniesiony do archwium.
Cześc wszytskim czytajacym ten post:) jestem ciekaw, czy normalne jest we francji pracowac bez tego pozwolenia, czy ktos z was został np. zatrudniony na troche bez tych formalnosci itp? tak myslalem o jakims hotelu, czy mozliwe po porstu bez pozwolenia popracowac z miesiac lub dwa:) zobaczcie oni musza zabulic itp. moze i by zatrudnili bez tego pozwolenia:)_ czy ktos z was moze juz tak pracował?:)pozdarwioam
to zalezy co chcesz robic...
jest kilka zawodow gdzie jest latwiej o papiery... natomiast jezeli firma Cie bedzie chciala zatrudnic to raczej nie ma problemu...
ja wlasnie kilka dni temu dostalem wezwanie do lekarza (ostatni etap procedury zmiany statutu ze studenta na pracownika), i bylo bez problemu... nawet bym powiedzial blyskawicznie... w ciagu 3 tygodni sie uporali ze wszystkim...
co do pracy po cichu to raczej nie sadze aby we Fcji bylo to mozliwe... w kliku miejscach juz pracowalem, w dodatku wsrod znajomych nie slyszalem aby ktos pracowal bez pozwolenia...

powodzenia ;)
a z tym pozwoleniem to jest tak:
1. szukam pracodawcy
2. on musi tam we francji cos pozałaatwiac,
3 i w polsce przychodzi do mnie pismo ze mam zgłosic sie na badania?
to dokladnie tak musi byc, ze to pracoawdca bedzie musial załatawic dla mnie pozowolenie?

ja chcialem jechac na wakacje na 3 miesiace, czy tam dwa, i wlasnie nie wiem jak to za to sie wziąć, watpie ze bedzie ktos chcial tyle miec zachodu, zeby takie pozwolenie na 2 miesiace załatawiac ;/
czesc rnjestem jeszcze studentka no ale juz niedlugo.rnczy aby moc zmienic ten caly status to trzeba miec pracodawce, no nie? a czy trudno jest znalezc kogos kto bedzie chetny cie zatrudnic i poczekac na papiery itp.bo mnie to przeraza i wydaje mi sie to n ie do zrobienia...teraz jest mi cholernie trudno znalezc jakas normalna robote. zastanawiam sie czy zabojady chca wogole nas zatrudniac na inne posady niz na budowie lub baby sitter?no bo w koncu nie po to te studia...rnpozdrawiam
cze,

sluchaj to wszystko zalezy od tego czym sie zajmujesz...
ja jeszcze niedawno bylem w takiej samej sytuacji... zrobilem staz i zostalem w firmie... niedawno dostalem papiery... tak wiec najlepiej przejsc przez staz...
bo wtedy oczekujac na papiery mozesz pracowac... a pracuje w konsultingu ;)

To tak w telegraficznym skrocie...
W jakim miescie mieszkasz ?

Jakby co to moj gg 9[tel];)
Pawel
Czesc, mysle, ze niestety bez formalnosci sie nie obejdzie. Zatrudnianie Polakow w niektorych sketorach jest nieco uproszczone, ale tak w praktyce, to zmienilo sie tylko to, ze francuski pracodawca nie musi udowadniac, ze nie ma chetnego Francuza na wolne stanowisko. Mi zalatwianie formalnosci poczawszy od mometu znalezienia chetnego do zatrudnienia mnie pracodawcy, zajmowaly kazdorazowo okolo miesiaca. Pozdrawiam!
ale na dwa miesiace prady opłaca im się występować o to pozwolenie? ja chce tylko jechac na sezon na dwa miesiace, czy ktos w ogole bedzie chcial wystepowac o pozowlenie placic skladke? jak za dwa miesiace ucieka?
hejka przeczytalam twoj wpis i mam pytanko jak wygladalo twoje szukanie pracodawcy i czy wymagany jest perfekcyjny francuski?
odpisz na forum albo na [gg] pa
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka