STUDIA WE FRANCJI - pytanie do wszystkich

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytania do wszytskich, którzy studiują we Francji - ale przede wszystkim do -Mateusza-. Już dawno nie udzielał się na tym forum, ale mam nadzieję, że ten wpis zauważy. Ale jeśli ktoś jest mi w stanie udzielić odpowiedzi na te pytania (dopasowując je do swojej historii, osoby), które tu postawiłam, to po prostu błagam na kolanach o odpowiedź.
Moje pytanie nie dotyczy samej procedury zapisania się na uniwersytet. Chciałabym się dowiedzieć, jak to wyszło od strony praktycznej. Udało ci się znaleźć lokum, jak w ogóle wygląda to studenckie życie w praktyce? Poza tym, studiowałeś w Polsce przez rok romanistykę - dlatego chciałabym się też dowiedzieć, czy to ci pomogło przy zdaniu DALF-a (i ile zajęła ci nauka od podstaw, albo chociażby od poziomu B1, B2?) i dało możliwość zawarcia znajomości z Francuzami... Dużo tych pytań, ale... Piszę do ciebie oczywiście dlatego, że ja też chcę spróbować studiować w Paryżu. Wszystkie informacje, jakie można znaleźć w internecie przyswoiłam, ale to jest tylko teoria. I coraz bardziej, kiedy myślę o tym w praktyce, wydaje mi się, że to głupi pomysł jest. I ogólnie marzenia ściętej głowy... Jeśli nikogo się tam nie zna, itp. No i w dodatku, szanse na pracę po studiach i podczas nich - ciekawą pracę - dla nie-Francuzów, są dosyć marne. No i same finansowanie nauki... Ogólnie nędza i żałość. A na koniec, przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie - jak jest z uznawaniem dyplomów polskiej uczelni? Jeśli skończę pierwszy rok w Polsce, to we Francji zaczynam od L1 czy od L2 (chodzi mi o o dwa przypadki - ten sam kierunek, który skończyłam w Polsce, ale nie romanistykę i 2. filologię romańską)?

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa