Chcialabym rozpoczac taki temat i ogladac Francje z innego aspektu, mianowicie z pozycji ludzi szczesliwych , ze wybrali Francje na swoj drugi dom
Mieszkam w rejonie popularnym wsrod Anglikow, Holendrow, Niemcow/ Minervois/, jest ich tutaj bardzo duzo i wioda szczesliwe zycie emerytow, dzielac czesto swoj czas miedzy domami w kraju macierzystym i Francji. Mamy tu takie kluby Vivre ensemble i integrujemy sie z miejscowym spoleczenstwem.
Ja niedawno wyszlam za maz za Amerykanina i jestem w wieku troche przedemerytalnym, ale mam entuzjazm,radosc do zycia i chec do zmian, nauki i wysilku charakterystyczna dla mlodych osob. Chcialabym za posrednictwem tej strony dotrzec do ludzi w podobnym wieku mieszkajacych we Francji, lub chcacych zamieszkac tutaj. Moja glowna intencja jest proba osiagniecia zmiany stereotypowego myslenia o Polakach wsrod francuskiego spoleczenstwa. Gdy czytam wpisy naszych obywateli, jak sa czasami traktowani przez Francuzow, albo co oni mysla o nas, to bardzo sie irytuje. Bo wiem, ze z takim uprzedzeniem mysla o nas tylko ludzie prosci, zupelnie niewyksztalceni. A my, jesli tylko znamy francuski mozemy zmieniac te krzywdzace o nas opinie. I ja sie staram to czynic w kazdej mozliwej sytuacji. Z drugiej strony, Francuzi, ktorych ja znam to swietnie wyksztalceni ludzie i duzo dobrego wiedza o Polsce. Ja rozmawiam z robotnikami na budowie,ze sprzedawczyniami i z kim sie da, jesli jest taka mozliwosc, lubie zagadywac ludzi.
Taka mam misje w glowie i chcialabym znalezc osoby podobnie myslace. Mysle rowniez przekonywac Polakow do spedzania emerytury we Francji, w tym celu min zalozylam blog , gdzie opisuje swoje prywatne szczescie i tak powoli przezwyczajam sie do mysli, ze tu jest moj drugi dom. Chcialam tylko krotko dodac, ze wspolnie z mezem nie mamy lukratywnej emerytury, i z tego , co wiem mieszkajacy obcokrajowcy czesto dysponuja kwota tak ok 1500 euro na miesiac, starcza na fajne zycie. Bo my mamy inne wydatki :))
To na tyle, jesli znajda sie zainteresowani, odezwie sie do panstwa. Pozdrawiam.