Praca we Francji, winobranie

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, 16 maja mam ostatnią maturę. Chciałbym po tym wyjechać za granicę do pracy. Myślę o Francji, ponieważ w październiku byłem na winobraniu (przez agencję), więc już wiem jak to mniej więcej wygląda. Uczę się francuskiego w szkole. Znam tylko podstawy, nie mam talentu do języków, ale we Francji okazało się, że przy współpracy rozmówcy potrafię rozmawiać po francusku xd

Powiedziano mi, że gospodarze na czysto dają około 150 euro za dzień. Nam po odliczeniu zakwaterowania, wyżywienia, prowizji i wszystkich pozostałych opłat płacono 70 euro za dzień. To i tak dużo, a gdyby samodzielnie udało się wszystko zorganizować, wyszłoby jeszcze więcej. Dlatego chciałbym z kimś pojechać do Francji do pracy, ale bez pośrednika. Najlepiej aby ten ktoś posiadał już doświadczenie w takich wyjazdach i znał język. Winobranie najwcześniej jest dopiero w sierpniu, dlatego wcześniej chętnie pojechałbym do innej pracy. Nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Nie chciałbym jechać w ciemno i po kilku dniach wrócić bez pracy xd

Czy ktoś w ten sposób wyjechał do pracy we Francji lub innego kraju?
Z tego co się orientuję to teraz jest problem z pracą we Francji, wiem, że ciągle potrzebni są fizjoterapeuci, także najpierw studia, a potem można przebierać w ofertach. Jeśli chodzi o prace fizyczną to spotkałem Polaków, którzy pracują w rolnictwie we Francji. Pozdrawiam
To prawda, aż tak prosto z pracą nie jest. Co nie zmienia faktu, że co wyjadę do Francji to pracę sezonową znajduję :-) W zeszłym roku byłem na winobraniu, w ciemno i bez pośredników. Mniej więcej wiem, gdzie szukać i jak. :-) W tej chwili przeglądam oferty we Francji, ale moja znajomość francuskiego jest bardzo słaba i jeśli wyjadę to kimś kto język zna bardzo dobrze.