Francuski - potrzebny progres

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć.
Jestem na I roku studiów magisterskich filologii romańskiej. Jeśli chodzi o jakikolwiek progres językowy, czuję, że stoję w miejscu a wręcz się cofam.
Postanowiłam napisać ten temat, ponieważ nie wiem co mam robić :(
Postanowiłam znależć pracę z językiem francuskim, ale nie pomaga mi ona w rozwoju.
Czy ktoś z Was jest w stanie mi doradzić co mogę zrobić, aby opanować ten język? Wiem, że nie podejmując działań teraz, za 2 lata będę nadal na tym samym poziomie.
Dodam, że jestem z Krakowa. Może jakieś stowarzyszenia, organizacje, miejsca pracy godne polecenia?

Proszę pomoc
Wyjechać do Francji. Na jakiś czas, do pracy na wakacje, jako Au Pair, na stypendium... albo chociażby na jakiś wolontariat, gdzie masz zapewnione jedzenie i spanie (słyszałam o takiej opcji np. w domu prowadzonym przez siostry zakonne).
Przez kilka lat bardzo trudno było mi "wyczuć" francuski - wszystko zmieniło się po wyjeździe. 6 miesięcy pobytu zastąpiło dobrych kilka lat nauki.
W Krakowie na pewno sporo jest Francuzów - znajdź kogoś do językowego tandemu.
Oglądaj filmy, słuchaj muzyki, powiedziałabym też - pogadaj z kimś przez net, ale może lepiej nie utrwalać sobie języka SMSowego... ;-)