Wchodzi sie po 3 osoby, każda trójka ma godzine na gadanie więc nie wiem czy po 20 min. czy każdy ma godzinę(przynajmniej w Krakowie tak jest). Jak dla mnie to 20 min. to za mało żeby powidzieć wszystko na te tematy, bo większość z nich to tematy rzeka i można by było gadać i gadać np. o takiej wojnie stuletniej. Poza tym nie wyobrazam sobie mowic o wszystkich regionach Francji tylko 5 min. 5 min zajeloby mi samo wymienienie ich nazw:P Troche sie stresuje, do tego mam grype i wydajnosc mojej nauki spada z min. na min. :/ No ale nic, będzie jak będzie. Pozdrawiam Aha, i nie mowimy o wszystkich tematach, wybieramy 12 po 4 z kazdego zestawu a komisja podobno wybierze sobie, ktory mamy referowac.