Nie chcę nikogo obrażać, ale anonimowość jaką daje internet, to również nieograniczona możliwość koloryzowania przeróżnych faktów. Mam nadzieję, że rozumiecie iż niektóre komentarze trzeba czytać z przymrużeniem oka.
Moja dobra rada: lepiej włóżcie najwięcej wysiłku w naukę na maturze, przynajmniej jak nie wyjdzie, będziecie mogli sobie pomyśleć, że zrobiliście wszystko co było w waszej mocy.
P.S. A tak właściwie to rodzice znają królową Angli, ona zdała w Polsce rozszerzoną maturę z francuskiego na 91%. Dacie wiarę- francuskiego nauczyła się tylko podczas 3 wizyt dyplomatycznych?