Francuski conta niemiecki

Temat przeniesiony do archwium.
Kolejny temat wałkujący poziom trudności francuskiego - wiem, wiem, wiem... ale człowiek po prostu chce wiedzieć, a naukę czego się pakuje :)
Stąd też moje pytanie - jak trudny jest francuski w porównaniu do niemieckiego?
Nie pytam dlatego, bo nie wiem, jakiego języka się uczyć (niemca uczę się od 1,5 roku, a francuski zacznę na bank, bo po prostu chcę i mi się podoba).
Po prostu chciałabym wiedzieć... mniej więcej, pi razy oko ;)
Ups... przepraszam za literówkę, w temacie oczywiście powinno być "contra" zamiast "conta"... ale tego chyba łatwo się domyślić :)
Jeśli tu ktoś wszedł, rzecz jasna, bo na razie to najprawdopodobniej nikt... :-(
Wg mnie w niemieckim jest o wiele trudniejsza gramatyka i cała otoczka z nią związana, dość trudne jest także konstruowanie typowo niemieckich zdań. Łatwa jest a to wymowa, w porównaniu do francuskiego. I tutaj, jeśli wymowa ci pójdzie, to reszta też będzie musiała, wcale trudna nie jest. Przynajmniej tak jest na tym etapie, na którym ja się aktualnie znajduję ;p
Krótko ucze sie francuskiego,wczesniej uczylam sie niemeickiego 3 lata i w chyba juz ten francuski szybciej łapie:)Moim zdaniem trudniejsze jest tylko wymowa,ale sama gramatyka czy zdania po francusku są o wiele łatwiejsze:)zachecam do nauki tego fajnego jezyka.
hm, no ja znam dobrze oba te jezyki i sama nie wiem, ktory wole, niemiecki jest chyba bardziej logiczny, Niemcy nawet w jezyku maja porzadek:), bo we francuskim to roznie bywa, a najgorszy jest subjonctif, ktorego Francuzi czesto zle uzywaja, wiec czuje sie czasem troche skolowana...
Wielkie dzięki za wpisy :-)
Pocieszyliście mnie, bo jak już słyszałam opinie osób, które twierdzą, że niemiecki to pestka w porównaniu ze superskomplikowanym francuskim, to niezbyt mnie to zachęcało do nauki ;-)
To prawda, ze niemiecki jest bardzo poukladany i latwiejszy (przynajmniej na poczatku) do wyartykulowania ;). Ale zadnego jezyka nie da sie nauczyc bez wysilku. Niemiecki jeszcze nikomu "sam nie wszedl do glowy" ;). Uwazam, ze warto znac oba te jezyki, ale mi osobiscie nauka francuskiego sprawia o wiele wiecej przyjemnosci :). Jezyk francuski ma w sobie wiecej uroku, jest przyjemniejszy dla ucha, bardziej melodyjny. A co do tej "superskomplikowanej" gramatyki francuskiej... nie jest wcale zle, wyjatkow nie jest o wiele wiecej niz w innych jezykach, naprawde nie ma sie czego bac :).
w/g mnie
W skali przydatności
angieldki
francuski
niemiecki

w skali trudności
francuski
niemiecki
angielski

W skali melodyjności i
francuski
angielski
niemiecki

Jeśli Ci można poradzić do oprócz angielskiego ucz się francuskiego jest b. popularny na świecie , j. niemieck już powolo i przechodzi do skansenu językowego
pozdrawiam

Romi
podpisuję się pod tym obiema rękami, nogami i czymkolwiek jeszcze się da:PP

niemiecki jest obrzydliwy, fuuuj://
mówię to ja, uczennica klasy rozszerzonej z deutscha;)
jako germanistka z wyksztalcenia, bardzo nie lubie, jak ktos tak krytykuje moj niemiecki, fakt, ze francuski duzo ladniej brzmi, jest melodyjny, ale nie przesadzajmy, ze ten niemiecki juz taki najgorszy... a podobaja wam sie wszystkie te 'skosnookie" jezyki? ...:)
niemiecki wcale nie jest obrzydliwy. to całkiem ładny i melodyjny język,wystarczy sobie trochę niemieckiej muzyki posłuchać
Ale wszyscy patrzą na język niemiecki przez przeszłościowy filtr drutów kolczastych, gestapo i czołgów tygrys, więc wydaje im się takim, jakim jest.
bez przesady;) na moją (negatywną:P) ocenę języka niemieckiego wcale nie ma wpływu historia, tylko po prostu jego brzmienie.
nienajciekawsze zresztą;)
ale rozumiem, że komuś może się podobać;) chociaż bardziej niż rozumiem to się dziwię;)
czemu? dlaczego cię to dziwi?
nie potrafię dokładnie powiedzieć czemu...akcent zdaniowy, intonacja, a zwłaszcza wymowa po prostu mi "nie leżą", nie wspominając o długich rzeczownikach (hehe ostatnio wpadł mi w oko "Weihnachtsstimmungsmiesmacher" ;D)

próbowałam polubić język niemiecki, naprawdę. słuchałam piosenek, tv, starałam się sobie wmówić ze deustch jest piękny, ale serca nie da się oszukać;))
z jednym się zgodzę - nieco przydługie rzeczowniki ciężko sie czyta czy wymawia, sądzę z drugiej strony, że ułatwiają nieco słowotwórstwo, choć chyba nie w takich ekstremalnych sytuacjach

to Weinachtscośtam to ktos psujący nastrój świąteczny/wigilijny....?...
genau:)
he, no z ta wymowa i czytaniem, to niemiecki jest bajecznie prosty przy francuskim!
Francuski jest piekny a niemiecki...okropny :) Ucze sie tych dwoch jezykow i zdecydowanie bardziej podoba mi sie francuski :D
Temat przeniesiony do archwium.