tez kiedys mialam ochote uczyc sie kilku na raz...
francuski, anglieski, wloski, hiszpanski ,łacina, rosyjski, niemiecki, no i polski:)
ale na to trzeba poswiecic tak duzo czasu... potrzeba na prawde duzo cierpliwosci.
trwalo to u mnie ze 2 miesiące, szczerze mowiac nie wiele pamietam z tego...
setki idiomow, wyjątkow, gramatyka... jak dla mnie np. niemiecki jest nie do nauczenia.
nie miałam w ogole czasu na przyjaciół.,
mam nadzieje, ze nie przemawia za wami ambicja, ale prawdziwa pasja do uczenia sie tych jezykow, bo moim zdaniem nie ma sensu chwytania 5 srok za ogon.
:)