Rodzajniki w ogóle są po to żeby dany wyraz urzeczownikowić, czyli żeby stał się rzeczownikiem. Poza tym w większości przypadków żeby jednocześnie określić rodzaj tego rzeczownika i jego liczbę.
Np. "livre" - znaczy m.in. "skazuje"(od czasownika livrer), jeśli poprzedzone jest zaimkiem osobowym: "il livre"
to samo "livre" poprzedzone rodzajnikiem un lub le(rodz. męski) oznacza książkę:
"un livre", "le livre"
to samo "livre" poprzedzone rodzajnikiem une lub la (rodz. żeński) oznacza funt(jednostkę masy):
"une livre", "la livre"
Ponieważ język francuski nie ma fleksji, tzn.nie używa końcówek wyrazów, które informują-w przypadku rzeczownika- o użytym przypadku, jak to jest w polskim:
grzyb,grzybA, grzybEM, grzybOWI, grzybIE, francuski stosuje inny sposób. Żeby np. wyrazić to co w polskim jest dopełniaczem
(kogo, czego?) grzyba, używamy we fr. przyimka DE
DE + rzeczownik (z rodzajnikiem)np. de + le champignon--> du champignon.
W ten sposób przed rzeczownikiem może stać, w zależności od rodzaju i liczby rzeczownika,
de + la = de la
de + le = du , to jest krótsza, ale jedyna używana, forma zapisu tego de +le, zwana formą ściągniętą rodzajnika
de + les = des
de + un = d'un
de + une = d"une
de + des = de
z przyimkiem à, jeśli wymaga tego wcześniej użyty czasownik,lub rzeczownik, też powstają formy ściągnięte rodzajników:
à +le = au
à + les = aux
UWAGA do wszystkich purystów: Wiem, że jest to bardzo uproszczone i bardzo źle widziane żeby porównywać "polski dopełniacz to francuskie de + rzeczownik". I jesli ktoś nie ma problemu po co inne rodzajniki sciagniete, to ok. Jak ma problem, to uznałam, ze to jedyny sposób, żeby wytłumaczyć- porównując z tym, co zna i czuje, czyli z polskim.