Akcent, z którym mówią francuzi...

Czy jest szansa opanować na tyle język i akcent ,by mówić po francusku dokładnie z takim akcentem jak Francuzi?Jestem gotowa poświęcić się nawet , jeśli kosztowałoby mnie to wiele pracy.Jak myślicie,czy w dwa lata można w ogóle nauczyć się na tyle francuskiego,by móc podjąć studia we Francji?

Jeżeli masz dobrą pamięć muzyczną nie sprawi Ci to zadnych trudności. W innym przypadku trzeba nieźle się napracować. Możę sie zdarzyć ,że zawsze będziesz mówić "z akcentem".

Problem to zawsze będzie. Tylko, że jego wielkość zależy od danej osoby.

Wiecie,jak ćwiczyć taki akcent - jak go się uczyć?

Nie ma mozliwosci, aby zaczac nauke francuskiego w Polsce, bedac doroslym i nauczyc sie tak wymawiac, ze Francuz wezmie cie za Francuza i nie ma tu znaczenia czy bedziesz sie bardzo starala czy nie.

Słuchać nagrań i powtarzać do znudzenia.
Akcent we francuskim jest stały, pada na ostatnią sylabę, więc jest to duże uproszczenie w porównaniu z innymi językami.
A to czy nauczysz się tego za dwa lata, pięć czy dzięsięć, albo i wcale zależy od wrodzonych predyspozycji.
Niestety po osiągnięciu wieku dorosłego, niektórzy nie są w stanie nauczyć się poprawnej wymowy - co jest najważniejsze, niż akcentu - bo to dwie różne rzeczy.

Francuz przy dłuższej rozmowie zawsze pozna, że nie jesteś "stąd". Ale nie będzie wiedział, czy z innego regionu, czy kraju :)

Do Veroniki.
Czemu tak upierasz sie?.Moim zdaniem polak kto mowi po francusku bez akcentu musi po pierwsze miec bardzo dobre ucho,potem(tez mojm zdaniem)ten zyje w francji.Bo nie chodzi tylko o akcencie:Trzeba znac duzo rzeczy o Francji(czy wiesz n.p. kim jest David Pujadas?),dokladnie jak ty wiesz o duzo wiecej niz ja o Polsce( n.p. nie zyje w polsce a nie wiem kim jest premierem).Jesli nie zyjesz w Francji niestety tak to jest.
Dla mnie sprawa jest prosta:Polacy maja super akcent po francusku(naprawde)i z tego ja bym byl dumny na twoim miejscu.Czesc...