prośba o przetłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
to dla mnie bardzo ważne, ale nie wiem czy ktoś chciałby podjąć się przetłumaczenia mi notatek/recenzji odnośnie książki... byłabym naprawdę bardzo wdzięczna! nie mają to być tłumaczenia słowo w słowo, chodzi mi o ogólne zorientowanie się, o co w nich chodzi, a pierwsza i trzecia to już w ogóle mniej-więcej, bo jest długa. oto one:

1) Pour 'Vous revoir', la suite de 'Et si c'était vrai... ' 'Et si c'était vrai..., la recette de Marc Levy est simple : on prend les mêmes et on recommence ! Qu'on ait lu le précédent opus ou non, on en connaît globalement la trame : Arthur tombe amoureux de l'esprit du corps comateux de Lauren, laquelle se retrouve un beau matin dans son placard. Sept ans plus tard, les rôles s'inversent : au tour de Lauren, médecin urgentiste de profession, de sauver Arthur - dont elle n'a pas le moindre souvenir ; lui ne pense qu'à elle. Dans son cinquième roman, Marc Levy continue son exploration du sentiment amoureux, de la complexité du destin comme fatalité. Difficile d'entrer dans l'intrigue : les clichés pleuvent, les rebondissements sont aussi prévisibles que dans le scénario d'un téléfilm de M6, les personnages sont on ne peut plus stéréotypés. Mais on se prend malgré tout au jeu. Le style limpide de Marc Levy - qui rappelle une certaine Patricia McDonald -, et sa capacité à créer le suspens autour d'une intrigue mièvre forcent l'admiration. L'auteur avait surpris dans 'La prochaine fois' : il avait relevé le pari de monter un canevas élaboré, loin des ingrédients basiques qu'on lui connaît. On ne garde pas un souvenir impérissable de 'Vous revoir', mais ce livre a le mérite de nous avoir fait passer un bon moment.

2) Si la vie offrait à Arthur et à Lauren une seconde chance de se revoir, sauraient-ils prendre tous les risques pour la saisir ? Avec cette comédie romantique, Marc Levy retrouve les personnages de son premier roman, 'Et si c'était vrai... ' 'Et si c'était vrai..., et nous entraîne dans une nouvelle aventure, faite d'humour et d'imprévus...

3) Lauren sortie tout juste de son coma d’un an, et reprend la vie quotidienne aux urgences d’un grand hôpital ou elle côtoie la mort mais aussi la vie. Arthur est de retour sur San Francisco après quelques mois d’absences, il n’a pas oublié la promesse qu’il avait fait à Lauren, lui raconté cette histoire incroyable qui c’est passé entre eux deux, pendant qu’elle était dans le coma. Mais par ou commencer, comment Arthur va-t-il s’y prendre pour que Lauren ne le prenne pas pour un fou ?

Quand le chemin de Lauren croisera de nouveau celui du jeune architecte, la flamme d'un amour inconnu, renaîtra, étrange, feutrée par le secret.

i naprawdę nie proszę o dokładne tłumaczenie, tylko takie powiedzenie mniej-więcej o co chodzi, tyle ile zrozumiecie :) z góry dziękuje :*
co ja widze un livre de Marc Levy- "et si c'étais vrai..." :)))
il m'a beaucoup plu!!!
własnie czytam 2 część...pierwsza opowiada o kobiecie, która po wypadku wpada w śpiączkę, a następnie odnajduje ją mężczyzna w swojej szafie, widzi ją tylko on i może ją słyszeć..wiele zabawnych sytuacji a i czasem romantycznych ;-)
postaram się troszkę później przetłumaczyć ;-)
3) Lauren sortie tout juste de son coma d'un an, et reprend la vie
>quotidienne aux urgences d'un grand hôpital ou elle côtoie la mort
>mais aussi la vie.
Lauran tyle co wychodzi cało ze śpiączki, która trwał rok, i powraca do zycia codziennego do szpitala na ostry dyżur gdzie obcuje ze śmiercią ale także z życiem.
Arthur est de retour sur San Francisco après quelques mois d'absences, il n'a pas oublié la promesse qu'il avait fait à Lauren, lui raconté cette histoire incroyable qui c'est passé entre eux deux, pendant qu'elle était dans le coma.
Arthur powraca do San Francisco po kilku miesiącach nieobecności, nie zapomniał obietnicy jaką złożył Lauren, opowiedział jej tę nieprawdopodobną historię, która im się przydażyła obojgu kiedy ona była w śpiączce.
Mais par ou commencer, comment Arthur va-t-il s'y prendre pour que Lauren ne le
prenne pas pour un fou ?
ale jak zacząć, jak Arthur się tego podejmie aby Lauren nie wzięła go za szalonego?
Quand le chemin de Lauren croisera de nouveau celui du jeune architecte, la flamme d'un amour inconnu, renaîtra, étrange, feutrée par le secret.
Kiedy droga Lauren skrzyżuje się od nowa z tym młodym architektem, żar miłości nieznanej odrodzi się , dziwnej, owianej sekretem
monia - ja też czytałam pierwszą część :) jest prześwietna. a te recenzje są chyba o 2. w ogóle jest druga część w wersji polskiej? jeśli tak, to gdzie kupiłaś, za ile jaki tytuł itd :) aha - i dziękuję :*
upss przepraszam, zrobiłam błąd w twoim niku - miało być moni :)
pas grave..je suis Monika ;-) alors ca m'egale ;-)
voila la premier partie:
1) Pour 'Vous revoir', la suite de 'Et si c'était vrai... ' 'Et si c'était vrai..., la recette de Marc Levy est simple : on prend les mêmes et on recommence !rnaby 'was zobaczyc na nowo' ciąd dalszy 'a jesli to była prawda'...repeta Marc'a Levy jest prosta: bierze się to samo i zaczyna od nowa!rnQu'on ait lu le précédent opus ou non, on en connaît globalement la trame : Arthur tombe amoureux de l'esprit du corps comateux de Lauren, laquelle se retrouve un beau matin dans son placard.rnaby przeczytać poprzednie opus lub nie, zna się generalnie wątek:rnArthur zakochuje się w duchu ciała w śpiączce- w Lauren, która sie odnajduje któregoś pięknego ranka w jego szafiernrnSept ans plus tard, les rôles s'inversent : au tour de Lauren, médecin urgentiste de profession, de sauver Arthur - dont elle n'a pas le moindre souvenir ; lui ne pense qu'à elle. rn7 lat później, role sie odwracają: kolej na Lauren, lekarki ( pracującej na ostrym dyżurze), ocalić Arthura - która nie ma najmniejszych wspomnień; on myśli tylko o niej .rnDans son cinquième roman, Marc Levy continue son exploration du sentiment amoureux, de la complexité du destin comme fatalité.rnW swojej 5-tej powieści, Marc Levy kontynuuje swoją wyprawę o uczuciu miłosnym, o złożoności losu jako fatum.rnDifficile d'entrer dans l'intrigue : les clichés pleuvent, les rebondissements sont aussi prévisibles que dans le scénario d'un téléfilm de M6, les personnages sont on ne peut plus stéréotypés.rntrudność bycia w intrydze: negatywy (?) płaczą, odskoki są także do przewidzenia że w scenariuszu serialu osobowości nie sa więcej stereotypowernMais on se prend malgré tout au jeu. Le style limpide de Marc Levy - qui rappelle une certaine Patricia McDonald -, et sa capacité à >créer le suspens autour d'une intrigue mièvre forcent l'admiration.rnale mimo wszytsko bierze się do gry. styl przejrzysty Marc'a Levy-który przypomina pewnej Patricia M. - i jego zdolność do tworzenia niepewności wokół "zmanierowanej" intrygi zmuszają do podziwu (?)

PS. ja mam tylko wersje po francusku, kupiłam we Francji we Fnac'u, a mam w sumie 3 książki Marc'a Levy: 'Et si c'était vrai...' , 'La prochaine fois' (jeszcze nie czytałam) i 2-ga część 'Et si c'etait vraie' ,ale nie mam jej akurat przy sobie i nie kojarzę dobrze tytułu (czytam sobie w wolnych chwilach) :)
polecam zwłaszcza tę pierwszą ...ce livre est chouette!!!
bonne soirée! ;-)
je sais le titre!! 'vous revoir' voilà ;-)
a w Polsce nawet nie szukałam tych książek..tak jakoś wyszło ;-) może kiedyś
bises
jej dziękuję pięknie :) ja niestety francuskiego się nie uczę (miałam zacząć w tym roku, ale cóż... brak czasu). a pierwsza część, jak w niebie, tak mnie zainteresowała, że zaczęłam poszukiwania części drugiej, której w polsce zapewne nie ma. to może jeszcze ty chcesz mi napisać coś o 'vous revoir', po polsku rzecz jasna? :)
hej na razie przeczytałam 20 stron...jak skończę, to mogę trochę napisać coś o tej książce, ale nie opowiedzieć ;-)...no bo w końcu lepiej czytać nie znając zakończenia ;-)
pozdrowionka

PS. a pierwszą cześcią też jestem zachwycona :)
no pewnie, że tak. więc z niecierpliwością czekam na recenzję, aczkolwiek wątpie w to, że dostanę tę książkę po polsku... pierwsza część była świeeetna, ale to zakończenie... :)
Temat przeniesiony do archwium.