jeszcze jedno tłumaczenie..

Temat przeniesiony do archwium.
mam do przetłumaczenia jeszcze jeden fragment. potrzebny jest mi on do szkoły a mam z nim problemy. czy ktoś mógłby mi pomóc i przetłumaczyć choćby kawałek??

Góra Ebal - Dżabal Islamijch - stała się znakiem nawiązania do historii zbawienia, a obie góry - obrazem i znakiem odnowienia Przymierza. Chrzest był twoim Przymierzem z Bogiem, twoim Ojcem. Przymierzem dokonanym w Chrystusie i przez Niego. Ale życie jest jak lawina, która zbija z nóg i porywa. Złamałeś przymierze, jak łamie się źdźbło trawy. Zdradziłeś i odszedłeś. Cóż może cię czekać poza Bogiem? Tylko los naznaczony treścią przekleństw z góry Ebal. Trzeba wracać do Przymierza. Trzeba go odnawiać. Ciągle powstawać. Właśnie w tej chwili. Wsłuchiwać się trzeba w mądre słowa poety, będące jakby akompaniamentem tych wydarzeń, które działy się tu, wśród gór Samarii:
Jedno wiem i innych objawień
Nie potrzeba oczom i uszom -
Uczyniwszy na wieki wybór,
W każdej chwili wybierać muszę.
(J. Liebert, Jeździec )
Święta góra Garizzim uczy nas także życzliwości. Błogosław ludziom i ludzi. Błogosław światu i świat. Nie bądź sędzią i nie sądź, bo nawet Chrystus nie po to przyszedł. Nie przeklinaj i nie złorzecz. O tyle Bóg będzie dla ciebie łaskawy na Sądzie Ostatecznym, o ile ty w tej chwili i tu jesteś łaskawy dla twojego bliźniego.
Shasiharo a opowieści U. Ruinhera (Nie schodź z gór ) szedł w góry. Skrzywdzony na dole, poniżony i pominięty, w górach szukał pocieszenia. I jeżeli wychodząc z chaty niósł w sercu krzywdę gorzką jak alpejski piołun, to w miarę wznoszenia się w górę poczucie krzywdy malało, a jej miejsce zajmowała ogromna życzliwość. ( O Najwyższy - mówił po cichu wśród wiatru pachnącego wiecznością - przebacz im i błogosław...)

z góry dziękuję :)

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia