kieszenie skywające różne skarby : (...) torebkę landrynek...a w zasadzie
miętusów, bo tak nazywała je prababcia , kiedy wyciągałą w moim kierunku
wymiętoloną paczkę cukierków , pytając : " Chcesz miętusa?"
....ale co to jest miętus ? no -oczywiście na pewno coś jak
un bonbon à la menthe ....ale
tylko to znalazłam na google:
https://www.google.fr/search?q=mi%C4%99tus&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=Fa_CU9LoGqSa0QWL6IDoCg&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1280&bih=929
wymiętoloną = mentholé ?
edytowany przez cilka: 13 lip 2014