ojejku, nie oburzaj sie tak... Ja wiem, ze tak sie nie mowi i koniec, zapytaj jakiegos Francuza, to ci galy wywali, bo jest to byc moze jakas skostniala forma. Ja nigdy tego nie slyszalam i moj petit ami (Francuz) tez nie... i stwierdzil , ze tak sie nie powie.
Mi kiedys nauczycielka (Polka) poprawila cos jako blad, bo widocznie nigdzie w ksiazce nie znalazla takiego wyrazenia, a bylo to poprawne...
No ale nie bede sie spierac, jesli nie wierzysz... i na mnie naskakujesz.
Pozdrawiam
Marlena