Myslec po polsku mowic po francusku...

Temat przeniesiony do archwium.
Myslec po polsku i mowic po francusku dla innych moze byc prosta sprawa... ale nie dla mnie! Ucze sie francuskiego od 2 lat i nic z tego.. a finski pomimo braku nauki w szkole idzie mi dobrze.... a wiec mam porsbe dla tych ktorzy maja wiekszy talent niz ja do tego jezyka ; kto mi napisze "kartke do kuzynki", a ktrory znajdzie sie informacja o niemozliwosci przyjazdu do niej na wakacje, z powodu chorej matki i obowiaskiem zajecia sie domem. Przeprosic i wyrazic nadzieje ze zdola ona sobie zorganizowac fajne wakacje . Zaproponowac inny termin spotkania..... prosze!!!!!!!!!!!!!!! odplace sie jakos......
Wcale nie musisz się odpłacać „jakoś”, wystarczy abyś napisała treść i zaraz Ci przetłumaczę.
Salut – Victor+
Mam podobnie...z hiszpańskim :D
*****
"kartka do kuzynki":
- znajdzie sie informacja o niemozliwosci przyjazdu do niej na wakacje, z powodu chorej matki i obowiaskiem zajecia sie domem.
- Przeprosic i wyrazic nadzieje ze zdola ona sobie zorganizowac fajne wakacje .
-Zaproponowac inny termin spotkania.....

Salut Corine,
Je suis desolée mais je ne peux pas arriver à Paris pour passer les vacances chez toi à cause de la maladie de ma maman (parce que ma maman est malade). Je dois m'occuper d'elle et de la maison.
Pardonne-moi, j'espère que tu réussiras t' organiser des vacances superbes.
Nous pouvons nous voir dans une semaine, qu'est-ce que tu penses ?
Bises, XYZ.
Myslec po polsku i mowic po francusku dla innych moze byc prosta sprawa... (watpie)

a

Myslec po francusku i mowic po polsku tez nie jest prosta sprawa... :)))
To ja moze cos zaoferuje po polsku, np.

"czesc xxx
Na wstepie chcialabym Cie bardzo przeprosic za to, ze nie moge przyjechac do Ciebie na wakacje...
Moja mama jest chora. Lekarz stwierdzil ze musi (ona) duzo odpoczywac . Dlatego musze zostac w domu i zajac sie sprzataniem oraz gotowaniem.
Mam nadzieje ze wakacje bedziesz miala ciekawe - mozesz nie rezygnowac z rezerwacji w hotelu nad morzem - pojedz tam z kims innym...
Mam nadzieje ze znajdziesz wolny czas pod koniec sierpnia i przyjedziesz do mnie . Wtedy wybierzemy sie w gory ;)
Pozdrawaim....."


Z gory dzieks.... :)
Jesli bede w stanie w czyms pomoc to piszcie !!!!
Ale chyba najlatwiej jest myslec po angielsku i mowic w tym jezyku... Tak mi sie wydaje i tak jest w moim przypadku.
Czasami mowiac po polsku brakuje mi slow i zastepuje je angielskimi badz co gorsze finskimi ;)
e tam, najlatwiej jest myslec po polsku i mowic po polsku:)
a juz najprosciej ze wszystkiego to w ogole nie myslec:P
Myśli nieuczesane na temat: myśleć, lub nie myśleć, a jeżeli już to jak mówić
Aż się zdziwiłem że na ten oczywisty temat, jest tyle wypowiedzi !
Naturalnie że (prawie) całkowicie się zgadzam z moją sąsiadką (!) diablotine co do myślenia i mówienia w naszym ojczystym języku, bowiem wiem z praktyki i obserwacji że myślenie na przykład po polsku i poprawne mówienie w jakimkolwiek innym języku, jest absolutnie niemożliwe.

Oczywiście w rachubę wchodzą predyspozycje naturalne i ewentualne wyjątki, o których jednak nigdy nie słyszałem. Przy próbach oszukania tych reguł, sami wiemy jakie to były skutki na początku naszej edukacji.
Mimo częstokroć wielkich wysiłków i zaangażowania, wychodziły nieraz takie dziwactwa z których niejeden z nas nawet teraz się śmieje. Uważam że pomijając bogate słownictwo, niesłychanie ważną rzeczą jest zwykłe osłuchanie się, rozmaitymi dostępnymi sposobami. Poza pobytem w określonym kraju, najlepszą, najwygodniejszą i najtańszą metodą jest radio.
Z własnej praktyki wiem że byłbym bardzo nieszczęśliwy, gdybym nagle miał udaremniony dostęp do takich stacji jak: http://www.cheriefm.fr/ ,
http://www.nostalgie.fr/ , http://www.rfi.fr/ , których słucham dosłownie na okrągło. Na „deser” zaś słucham RFI po polsku dwa razy dziennie, co mi oszczędza słuchania rodzimych stacji, a zwłaszcza P O L I T Y K I.
Oto link: http://www.rfi.fr/langues/statiques/rfi_polonais.asp
Na dwóch pierwszych francuskie są piosenki z przedziału ostatnich 20-tu lat i trochę reklamy, leci bez przerwy.

Jestem elektronikiem, przy okazji informatykiem i miałem nawet już dość dawno pomysł abym się podzielił moją wiedzą z naszą skromną społecznością pasjonatów języka francuskiego, a ściślej mówiąc z miłośnikami francuskiej piosenki. Mam przygotowany w brudnopisie, DOKŁADNY techniczny opis bardzo prostej (moim zdaniem), technologii do „ściągania” (zapisywania w technice mp3 lub wma) wszelkich audycji,
(w tym „wyłowionych”, interesujących piosenek) w audycjach na Internecie nadawanych między innymi właśnie na podanych linkach.
Dzięki tej technice (innej jak klasyczny ripping), posiadam już teraz określoną fonotekę, którą mogę powiększać praktycznie do granic rozsądku (gratuitement) Rzecz jest jednak w tym że mnie, jako elektronikowi, realizacja takiego przedsięwzięcia wydaje się tak prosta jak choćby przetłumaczenie francuskiego na polski i odwrotnie (mam na myśli „paryskie” formy języka używane na co dzień we Francji, za wyjątkiem Kanady, gdyż nigdy tam nie mieszkałem)

W takim więc przypadku, nie wiem więc ilu spośród Was, byłoby takim czymś zainteresowanych ? Tutaj nie wchodzi w rachubę jakakolwiek tendencja aby się popisać, czy „puszyć” – lecz po prostu przygotowanie mojego powiedziałbym przydatnego (i darmowego) opracowania „na czysto”, wymagać będzie jednak jeszcze sporo pracy.
Podkreślam więc że zdaję sobie sprawę że mój pomysł jest (powiedzmy) raczej sympatyczny, jednakże gdyby nikogo takie coś nie interesowało, to przewidywany wysiłek „sobie à muzom” mijałby się zupełnie z sensem.
Pomyślę trochę i być może ten tekst opublikuję na forum, jako osobny ankietowy temat.

Podkreślam po raz wtóry, że (moim zdaniem), wysiłek ewentualnie zaangażowany w realizację jest pomijalnie mały w porównaniu z korzyściami z nań płynącymi. Entuzjazm, pęd do nauki i inteligencja jaką widzę na tym forum, pozwala mi sądzić że być może się nie mylę.
Teraz dopiero spostrzegłem że mi się jednak dość sporo napisało i wreszcie będę już kończył.
Aby jednak zakończyć mój tekst czymś, powiedzmy sensownym, dodaje że nie całkowicie zgadzam się z tezą miłej, elokwentnej i jak zwykłe często z wielkim znawstwem zaangażowanej Mademoiselle < diablotine > jako że niby z powodu prostoty i łatwości, ponoć myśleć nie trzeba ;))
Po prostu więc trochę myślę, a jak wiadomo, myślenie nie boli…
Proszę o Waszą opinię. Pozdrawiam wszystkich – Victor+
moja poprzednia wypowiedz zawiera pewien ukryty sens (przynajmniej taki mialam zamiar) ale wole jednak nie rozwijac swojej mysli, bo juz nie raz kontrowersyjne poglady na forum wywolaly prawdziwa burze, a nie o to przeciez tu chodzi. w kazdym razie ciesze sie jesli ktos mnie zrozumial, a jesli nie to nie szkodzi:)

wracajac do pomysłu poprzednika, całkowicie popieram pomysł stworzenia takiego programu. niestety nie miałam nigdy okazji nauczyc sie pisania programow i jakos nie przeszkadza mi to w zyciu (jak na razie) ale chetnie skorzystam z Twojego pomysłu, jeśli masz ochote program ten udostepnic.
Ciekawe podejscie do zycia... Latwo i przyjemnie ;)
Myślę, że twój pomysł jest po prostu genialny!! I na pewno będę nim zainteresowana!! Myślę, że wszyscy franco-fani będą. A przynajmniej każdy będzie taki program chciał mieć, inna sprawa ile osób będzie go potem regularnia wykorzystywać;) W każdym razie twoja praca nie pójdzie na marne!! Niestety nie znam się na elektronice, ale umiem projektować strony www, więc jeśli chciałbyś moge przygotować stronę na której mógłbyś opublikować program. Jako informatyk pewnie sam bardzo dobrze umiałbyś to zrobić, ale wiadomo jak jest z czasem;) A ja mam od hmm... powiedzmy początku czerwca totalnie wolne (wcześniej matury i jeszcze parę pilnych spraw), więc jeśli jesteś zainteresowany taką formą współpracy to nie ma sprawy:D
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Inne