dwa zdania

Temat przeniesiony do archwium.
Nie mam nic wspólnego z językiem francuskim (uczę się włoskiego) jednak potrzebuje przetłumaczyć dwa zdania po francusku, i dlatego pojawiłam się tutaj z taką prośba.
"pozwól mi siebie uszczęśliwić"
"ile jeszcze mam czekać bym mogła Cię uszczęśliwić"

przepraszam za zawracanie głowy, z góry dziękuję za pomoc, to dla mnie ważne.
Oh! là là!
Szczęście, mój ulubiony temat a do tego pachnie miłością ;)

Może tak:
>"pozwól mi siebie uszczęśliwić" - Permets-moi de te rendre heureux.
>"ile jeszcze mam czekać bym mogła Cię uszczęśliwić" - Combien de temps dois-je attendre pour (pouvoir) te rendre heureux?
podepne sie jak juz odpowiedz padla

przypominam Ci o... - je te rappelle qqch (a faire qch) / je te souviens de qqch (de faire qqch) ?? dziekuje
W tym kontekście musi być je te repelle qch /DE faire qch

Se souvenir jest zwrotnym czasownikiem jako przypominać sobie.

Ale mozna powiedzieć na przyklad "Fais m'en souvenir" - przypomnij mi o tym
>"pozwól mi siebie uszczęśliwić" - Permets-moi de te rendre heureux.

siebie albo ciebie ? jestem zagubiony , literowka ?
To nie jest literówka, zdanie jest poprawne. To jest jedna z różnic między gramatyką polską a francuską. Oczywiście w domyśle chodzi o osobę "ciebie" i Francuz powie "te" ale my Polacy "wrzucamy wszystko do jednego worka" i mówimy "siebie". Myślę, że to dość złożone zagadnienie i szczerze mówiąc mie umiem go gruntownie wyjaśnić, ale problem przypomina mi różnicę w odmianie czasowników zwrotnych.

Je me lave - Ja SIĘ myję
tu te laves - Ty SIĘ myjesz
il se lave - On SIĘ myje
nous nous lavons - My SIĘ myjemy
vous vous lavez - Wy SIĘ myjecie
ils se lavent - Oni SIĘ myją

Jeżeli z kontekstu wynika, do jakiej osoby odnosi się SIEBIE lub SIĘ, to nie trzeba w języku polskim precyzować czy to jest ciebie, mnie, jego itd. Tak to czuję jako rodzimy użytkownik języka nie jako specjalista od gramatyki j. polskiego, bo nim nie jestem niestety ...:)
Pięknie to wyjaśniłaś Ogresse :)
Dzięki, dzięki...:) mam nadzieję, że się to w ogóle komuś przydało :/
Ogresse źle zrozumiałaś Alibka. Chodzi mu o literówkę w polskim zdaniu, nie we francuskim.. napisałaś 'pozwól mi siebie uszczęśliwić' .. tak mi się wydajev ;p

pozdrawiam !ana!
dla mnie sie przydalo , ale jeszcze nie potrafie polknac slinki ( :-)))
YYYYYYYYYYYYYYYYYYY... nie rozumiem ........ przecież pisałam o polskim zdaniu...
Alibek, czy chodzi Ci o to, że jeszcze nie "kumasz" albo nie "chwytasz"?
Moze młodsi pomogą z tymi powiedzonkami, bo ja jestem trochę do tyłu :)) Jak to się mówi teraz "czaisz"?, "jarzysz"? itp.
Słownik języka Polskiego PWN podaje:

Łykać ślinkę - przełykać ślinę na widok czegoś smacznego, mieć ochotę na coś smacznego a niedostępnego.
Chialem powiedziec ze mam gebe wielko otwarta od zaskoczenia , no i oczywiscie lyknac slinki w takim razie to jest bardzo trudno ;-))
Czyli chciales powiedziec cos w rodzaju "J'en suis resté bouche bée"?

czyli "Otworzyłem buzię ze zdziwienia."?
-- Otworzyłem buzię ze zdziwienia -- J'en suis resté bouche bée
tak jest dokladnie , ale to bylo we formie zagadki (slinki ) i troche tez do humoru .
avaler sa salive - ne rien dire? se retenir de parler? nie znałam tego wyrażenia, czy o nie Ci chodziło?
ale jesteście fajni :D aż chce się uczyć ^^.
W języku młodzieżowym chyba nadal jest "kumać" "czaić" "obczajać"... y
Dzięki za informację, miło, że jeszcze ktoś na tym świecie pozytywnie myśli o uczeniu się :) ;)

Alibek, ja oczywiście się uśmiecham drążąc i pisząc te analityczne wywody :)))
>

nie myslalem o tym

ale tobie na pewno chodzi o " RAVALER sa salive " - czyli - " se retenir d'exprimer quelque chose ".
w tym przypadku jest "ravaler" (avaler de nouveau ) - zamiast - "avaler"
Ojej, to znaczy, że ślinka ma jakieś dodatkowe znaczenie np. "zagadka"? Bo ja się już kompletnie pogubiłam. :)

Słownik podaje, że w tym wyrażeniu może być ravaler lub avaler. np.
http://www.larousse.fr/dictionnaires/francais-anglais/salive
> Otworzyłem buzię ze zdziwienia
Szczęka Ci opadła :D
Nie jestes zagubiona , moja wina bo na pewno zle sie wyrazilem :


Kiedy pisalem –« ale jeszcze nie potrafie polknac slinki »
To mozna bylo pomyslec ze «mialem otwarta buzię ze zdziwienia «

To jakby zagadka ale nie koniecznie , (slinki donosili sie tylko do cytatu tego pierwszego zdania a nic wiecej )

–« ale jeszcze nie potrafie polknac slinki  .bo mam otwarta buzie ze zdziwienia «

mam nadzieje ze teraz jasne .
Aha, teraz rozumiem :), no i przez przypadek poznałam nowy zwrot "(r)avaler sa salive". Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia