STRONA BIERNA

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo proszę o pomoc i wytłumaczenie mi strony biernej. Nie mam pojęcia o co chodzi z tymi czasami w zdaniach!! Będę bardzo wdzięczna za pomoc, jutro mam sprawdzian a nie umiem nic. W zeszycie nie jest to wytłumaczone i są same przykłady, a na googlach nic , co mogłby mi pomóc nie znalazłam :(

:(
Strona bierna to np.
jestem niesiony (w odroznieniu od strony czynnej: niose);
zostal wyslany (w odroznieniu od strony czynnej: wyslal) etc.

We francuskim zalatwiamy to zwykle za pomoca JE SUIS (...IL EST ...ETC) + participe passé
albo J'AI été (...il a été...) + participe passé

(participe passé to jest to, co pozostaje po odcieciu koncowki w czasowniku, np. parl- chant- fini- , choc czasem nie powstaje w wyniku "odciecia", lecz jest nieregularne; vendre -> vendu, faire -> fait, voir -> vu etc.)

Teraz przyklady: Patrick a vendu son vélo. (P. sprzedal swoj rower).
Strona bierna: Le vélo a été vendu par Patrick. Rower zostal sprzedany przez Patricka.

Ils ont paint l'autobus. (Pomalowali ten autobus)
L'autobus a été paint. (Autobus zostal pomalowany.)

Jest jeszcze pare subtelnosci, ktore trzeba znac - np. trzeba pamietac o dodaniu zenskiej koncowki - ale to szczegoly ;-)

(PS. przepraszam wszystkich za wieeelkie uproszczenie!)
Tak tłumaczyłam mojej klasie:
(rozszerzenie notatek z lekcji i spróbowanie im tego ułatwić)

Stronę bierną mogą mieć tylko czasowniki przechodnie, czyli takie, które mają COD.
Wszystkie odmieniane z avoir oraz zwrotne mają COD.

l'actif CC S V COD COI CC
le passif CC S être pp par C'agent COI CC

Sujet z pierwszego zdania staje się C'agentem w drugim zdaniu.
COD z pierwszego zdania staje się podmiotem w drugim.
S - podmiot
V - czasownik (on się rozdwaja na czasownik BYĆ i pp czyli participe passe)
wtedy jest par co znaczy: przez (ang by)

ogólnie to podobnie jak w angielskim się tworzy...
niżej przykłady dla konkretnych czasów

--

Marc regarde un film à la télé.
Le film est regardé par Marc à la télé.

Widzisz, że un film zamienił się na le film. Rodzajnik nieokreślony/cząstkowy zmienia się na okreslony.

---

Caroline apprenait la chimie pour la devoir de classe.
La chimie était apprise par Caroline pour le devoir de classe.

tzn.
Karolina uczyła się chemii na kartkówkę.
Chemia była uczona się przez Karoline na kartkówkę.

widzisz, czasownik BYĆ (etre) jest odmieniony w tym samym czasie co czasownik w pierwszym zdaniu

---

Caroline apprends la chimie. (Karolina uczy się chemii, czas teraźniejszy)
La chimie est appris par Caroline. (Chemia jest uczona się przez Karolinę, czas teraźniejszy czasownika być oraz participe passe czasownika użytego w pierwszym zdaniu)

apprends - uczy się
est appris - jest uczona się

---

Caroline a appris la chimie. (Karolina ma nauczone sie chemii)
La chimie a été apprise par Caroline. (Chemia ma byte się nauczone przez Karoline)

po Polsku tak samo chociaż troche inaczej się tłumaczy ale dosłownie:

a appris - ma się uczone
a été apprise - ma byte się uczoną

jak widzisz w drugim zdaniu appris jest z e na końcu. To dlatego że jak jest strona bierna to participe passe się uzgadnia w rodzaju z podmiotem (w tym wypadku chemia jest podmiotem)

---

Caroline apprendra la chimie
Moja czteroletnia wnuczka rozróżnia stronę czynną i bierną. Nie kończyła szkół.
Uczcie nauczyciele mówić, rozumieć . Niuanse gramatyki potem !!
Nauczyciel języka obcego w naszje szkole , wymagający znakjomości zasad niemieckiej gramatyki NIE WIE ile aspektów ma polski czasownik.
I po co mu to wiedzieć !!
Dzieci siedmioletnie mówia poprawnie bez znajomości gramatyki. Nie jest ona potrzebna do nauki języka.
Języka TRZEBA nauczyć się na pamięć. Ja odmieniałem czasowniki francuskie biegle, znałem szyk zadnia i bąkałem w rozmowie(zastanawiając się jaki czas a osoba a końcówka a ludzie już mówili o czymś innym)
widze ze ma pan malego geniusza w domu! 4 lata i rozroznia strone czynna i bierna? trzeba pokazac ja swiatu a nie chowac w domu.tak w ogole to czteroletniemu dziecku myla sie jeszcze czesto wyrazy.
nauczyciele maja czesto tylko 3-5 lat zeby nauczyc jezyka i do tego maja program ktorego musza przestrzegac.
7-letnie dziecko ktore mowi poprawnie w danym jezyku jest z pewnoscia jego jezykiem ojczystym,7-letnie dziecko urodzone i wychowane w polsce nie bedzie mowic poprawnie po francusku np;
jezyka moze i trzeba uczyc sie na pamiec ale bez gramatyki nigdy nie bedzie sie poprawnie mowic
dziekuje
ot i kompletne nieporozumienie, jaki geniusz :(
-co robisz Karolina?
-bawię sie w sklep
-a skarpetki a łożku??
- już poukładałam i kubek do kuchni zaniosłam !
wie co powiedzieć :( rozróżnia
nie mówi układadałam i niosłam :(
ROZRÓŻNIA!! Kubek jest w kuchni a skarpetki w szafie !
hmm a moje pytanie o aspekty czasownika ? bez podręcznika się obyło
Ludzie z maturą , ładnie mówiący mają często problem znalezienia orzeczenia.
Do mówienia czy czytania nie jet potrzebna nikomu zanajomość niuansów gramatyki!
Na kursie intensywnym , w... jedyna gramatyka to była odmiana czasowników. Bez mówienia, o tym że to odmiana. Jedyynie mówi pisze się tak: ja byłem, ty byłeś.. itd
Do mówienia czy czytania nie jet potrzebna nikomu zanajomość niuansów gramatyki!

no oczywiscie!mozna przeczytac nawet i cala ksiazke bez zrozumienia sensu najprostszego zdania.


Na kursie intensywnym , w... jedyna gramatyka to była odmiana czasowników. Bez mówienia, o tym że to odmiana.

zaliczylam 3 kursy w tym jeden intensywny w... i wiem jak to wyglada;zwlaszcza na intensywnym gdzie jest gramatyki od chol..... poza tym na zadnym z tych kursow nie brakowalo gramatyki
a co do wnuczki:
""ot i kompletne nieporozumienie, jaki geniusz :(
-co robisz Karolina?
-bawię sie w sklep
-a skarpetki a łożku??
- już poukładałam i kubek do kuchni zaniosłam !
wie co powiedzieć :( rozróżnia
nie mówi układadałam i niosłam :(""

ponoc odroznia strone bierna od czynnej a to mi wyglada na czasowniki dokonane lub nie
nioslam-zanioslam
ukladalam-poukladalam
nic wspolnego ze strona bierna
tak miała być druga bajka o dokonanym i nie dokonanym.
a odpowie : klocki są sprzątnięte i skarpetki poukładane .(jeśli robili to razem z Antkiem)
Oczywiście nie mówi Ten bałwanek zrobiony jest przez tatę. (bo kto tak mówi)
dwa moje posty nie dotarły, mimo że byłem (niby) zalogowany.
luki i stąd nieporozumienie
taaa
tak :)
Moja babcia urodziła się w 1986 roku. Używała wszystkich części mowy i części zdania. Składdnia jej była poprawna. Naauczyła się czytać z "książeczki do nabożeństwa". Mówiła (nie pisała) ładnie po polsku.
Wnuczka używa też wszystkich częsci mowy. Zdania zbudowane sa ładnie. jest podmiot orzeczenie, określenia.
Antek lat dwa i pół uzywa zaimków. Myli rodzaje , ale się nauczy . Mówi ja byłam na sankach. I takiemu dziecku mam tłumaczyć: w języku polskim są trzy rodzaje ,; męki, żeński i nijaki. Chłopcy uzywają rodzaju męskiego mówiąc o sobie. Odmienia się to tak ja byłem ty byłeś on był ...
Uważam , że należy powtarzać w kółko ja byłem na sankach a Karolina była ba sankach .
Dorośli w nowym języku sa jak takie dzieci . Mają jednak problem , wolniej i trudniej uczą się. Mózg , niestety, już nie ten co dziecka.
Podręczniki z kursami dla dzieci nie zawieraja wywodów o gramatyce . I co? sa przez to złe ? Zbędny balast do uczenia się. Masz nauczyć sie kilkunastu nowych słów, odmiany jakiegoś czasownika i jeszcze. Jeśli w zdaniu nadrzędnym.. to w podrzędnym...
A masz naście lat, bywa dziesiąt horrorek.
Ktoś użył fletrir o zwiędniętych kwiatach , a ja automatycznie słyszę MM jak śpiewa Acropolis (adieu) i w uszach slyszę .. sont fanes. I nie pomylę rodzaju konika polnego bo w bajce ona śpiewała całe lato , z krawatem bywa róznie.Kawa nie sprawia problemów bo kelner krzyczy.. un cafe un cafe deux.
Taka mloda, a juz babcia... No prosze!
hahahaha, axel ale o czym ty w ogóle mówisz :D
My się tego musimy uczyć ! :D
I jesteśmy tutaj, żeby sobie nawzajem pomagać, a nie żeby się namawiać, że nauka gramatyki jest złaa...
Jak się od dziecka uczy języka, to jasne że się go będzie ogarniało w przyszłości.

ahh... Nie wiem, o czym w ogóle tu mówimy :D
A swoją drogą, axel, przydałoby ci się trochę lekcji j. polskiego... :D

Wróćmy do tematu! - "Strona bierna"
jest pozno i nie chce mi sie dyskutowac,a pan sie myli
Czy ja też mogę poopowiadać o mojej rodzinie, proszę, proszę, proooooszę? xD
Akselu, Ameryki nie odkryłeś. Nikt dziecku gramatyki nie wpaja. A niewiele kto nawet uczy swoje, że istnieją: rodzaj męski, żeński i nijaki. Mimo to, każde dziecko w swoim języku mówi. Cud? Nie, osłuchanie.
Do rzeczy. Można wyjechać nie znając ani słowa z danego języka, mieszkać za granicą i codziennie słuchać, rozmawiać itd., bez tknięcia książki od gramatyki i po 4 latach być z języka na poziomie 4-letniego dziecka (no, około :)).
Ale można też zostać u siebie, wykuć słówka, gramatykę i po takim samym czasie rozróżniać nie tylko stronę bierną, ale także zdania warunkowe, subjonctif we wszystkich swoich aspektach itp.
Dlatego nauczyciele uczą gramatyki i dają listy słówek.

A czemu Francuzi w ostatniej klasie gimnazjum dalej przerabiają gramatykę i robią dyktanda? Najwyraźniej nawet 14 lat obcowania z językiem nie wystarczy. :)
Nie no dyskusja jest bez sensu. Nie trzeba kończyć filologii, aby wiedzieć, że proces opanowywania przez dziecko pierwszego/drugiego jezyka OJCZYSTEGO nie można nawet porównywać do opanowywania przez nastolatka pierwszego/drugiego języka OBCEGO.
:) co robi nawyk oczywiście 1896 roku :)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Brak wkładu własnego