Jak czule zwracać się do dziewczyny

Temat przeniesiony do archwium.
Wiem, że są już takie wątki, ale mi chodzi przede wszystkim o jedno konkretne sformułowanie - otóż słyszałem od dziewczyny, że pewien zwrot (ale za Chiny nie pamiętam jaki) tłumaczy się mniej więcej na polski "moja sareneczko". Widać było, że bardzo ten zwrot lubi, dlatego błagam, BŁAGAM, pomóżcie!
Pozdrawiam i z góry dzięki!
http://francuski-przez-skype.blogspot.com/2011/02/czue-sowka.html
Może to "ma biche"?

A swoją drogą, uroczy temat. :)

« 

Pomoc językowa