aż tak szalony pomysł?

Temat przeniesiony do archwium.
Salut!
Przeglądałam już wiele postów na forum, jednak nie znalazłam tego co mnie interesuje. A mianowicie interesuje mnie studiowanie medycyny we Francji. Ktoś mi kiedyś powiedział, że to szalony pomysł, ale jednak nadal przy nim pozostaje.
Wiem, że mogę znaleźć uczelnie itp. na stronach internetowych, ale nie o to chodzi.
Chcę się dowiedzieć co myślicie o takim szalonym pomyśle. Wiem ,że studia te są trudne w ojczystym języku, a co dopiero w obcym.
Może ktoś z was studiuje medycynę we Francji albo zna taką osobę. Czy poziom medycyny jest tam dobry?
I w ogóle piszcie wszystkie rzeczy, które wiecie na ten temat albo co o tym sądzicie.
Z góry dzięki.
Do odwaznych swiat nalezy :)

Sztuka jednak nie jest dostac sie, ale utrzymac. Po pierwszym roku bardzo duzo ludzi odpada, wiec musisz sie przygotowac do wytezonej pracy. Taryfy ulgowej miec nie bedziesz, bedziesz traktowana jak Francuzi, wiec pewnie dojdzie Ci mase pracy, ale jesli czujesz sie na silach - zbieraj papiery do dossier i powodzenia!
A ja nie wiem... Co do tego, czy "się da", to oczywiście, jeśli jest się gotowym na bardzo duży wysiłek w to włożony. Wiadomo, że studiować w języku innym niż ojczysty jest trudniej. Ale nie samo to powinno być pytaniem, ale: Po co? Akurat medycynę w Polsce mamy na bardzo wysokim poziomie, jednym z najwyższych w Europie. Dlatego ja osobiście myślę, że lepiej studiować w Polsce, a do Francji wyjechać na jakąś wymianę typu Erazmusa, albo na Rok w Bok (Gap Year).
Wiele osób zadaje mi to pytanie: no właśnie po co?
A ja w sumie to nie wiem, ciągnie mnie tam i tyle. Mam hopla na punkcie francuskiego i Francji. Więc nie myślę tylko o studiowaniu tam, ale w ogóle o całym życiu. Nie chcę wyjechać do pracy tak jak większość, po prostu chcę tam żyć.
Na jakim poziomie jest medycyna we Francji? Może ktoś z was wiem Wiem, że na pierwszy rok przyjmują tam wszystkich, ale może coś poza tym wiecie?
Hej. Moim skromnym zdaniem pomysł głupi nie jest, a raczej bardzo ambitny :) Ale przecież nie o to w życiu chodzi, aby było łatwo ;) Jeśli chodzi o Twoje zmartwienie, że studia w ojczystym języku są trudne, a co dopiero w obcym, to mam zamiar Cię pocieszyć ;) Na kierunkach medycznych uczysz się nowych pojęć, sformułowań, używasz trochę innego języka - specjalistycznego. Więc tak naprawdę, nie zrobi Ci to większej różnicy jeśli będziesz się od razu uczyła po francusku ;) Oczywiście pod warunkiem, że znasz ten język biegle :)

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia