,,Czesc Aniu, jeśli nie przekroczy 300 to nie:)"
Guzik prawda :P
Pamiętam, że jak rok temu otrzymałam swoją próbną maturę z angielskiego, to straciłam jeden punkt za kompozycję. Zastanawiałam się za co, ale moja nauczycielka rozwiała moje wątpliwości - napisałam 8 słów za dużo (od granicy 250 czyli razem 258). W zależności od tego o ile słów przekroczysz limit, tyle będziesz miała odjętych punktów. Po przekroczeniu 300 słów otrzymuje się 0 punktów za kompozycję. Dlatego najlepiej starać się pisać w granicach 220 słów. Trzeba je tak mniej więcej policzyć.
Oczywiście jest jeszcze kwestia tego czy 1 punkt to dużo. 1 punkt = 2%. Uważam jednak, że to dużo, zwłaszcza jeśli mówimy o najlepszych uczelniach w Polsce.