To zależy chyba od uniwersytetu. Jak widać masz internet więc możesz spojrzeć na ich strony - są tam podane zasady rekrutacji.
Ale ogólnie wydaje mi się, że trzeba mieć maturę polską albo międzynarodową (czyli, że zwykła belgijska nie wystarczy [swoją drogą chyba to tak w ogóle wygląda - mam koleżankę, która zdawała maturę w Finlandii i nikt jej tego nie chce uznać w Polsce]).
Poza tym uważaj - na pierwszym roku masz szansę umierać z nudów (ja jestem tylko po klasie dwujęzycznej i już widzę jaki jest poziom osób z maturą rozszerzoną). Może zastanów się czy np. nie zaliczyć pierwszego roku eksternistycznie?
Pozdrawiam.