Ecrivez-moi, svp! (filologia francuska)

Temat przeniesiony do archwium.
Hej:) Mam 17 lat. Obecnie przebywam w Belgii i ucze sie w collègu. Zostal mi sie jeszcze rok, a potem studia. Ja jednak, chcialabym dalej ksztalcic sie w Polsce. W gim. uczylam sie tego jezyka przez 1,5 roku (wjechalam w polowie 2-giej klasy), a tutaj zdazylam go juz podszlifowac. Z taka znajomoscia, jaka juz posiadam bedzie mi na pewno latwiej. Tylko, ze mature bede zdawac tutaj. No i wlasnie... Czy probujac dostac sie na taka uczelnie, musialabym najpierw zdac mature po polsku? Jakie sa w ogole warunki dostania sie na filologie francuska? Jesli ktos sie moze orientuje w tym temacie, niech napisze. Bardzo was prosze o pomoc... Ja jestem tutaj i trudno mi po prostu zebrac takie informacje.
Bisous;*
Mysle ze wystarczy ta matura miedzynrodowa- wiekszosc uniwerkow jakos ja przeliczaja. Ale mnie zastanow sie jeszcze nad kierunkiem (sam w sobie jest super mozna sie wiele nauczyc- znajmosc jezyka naprawde wzrasta, ale skoro Ty masz juz dobra znajmosc fr- bo domniemam ze jest dobra, to czy nie warto byloby poswieciec swoj czas na jakis inny jezyk? Bo nie oszukujemy sie filologia francuska w Polsce nie jest tak bardzo skonstruowana pod wzgledem literatury jak w Francji...(Ja studiuje filologie w Polsce, bo nie mialam mozliwosci uczenia sie za granica....,ale jednak studiuje tez jednoczesnie 2 kierunek)
Pozdrawiam mam nadzieje ze Ci bardzo nie zamotałam:)
P.S. Ja filologie traktuje bardziej jako pasje niz jak cos z czego moglabym poniej czerpac jakies wieksze profity- ale to moje zdanie;]
To zależy chyba od uniwersytetu. Jak widać masz internet więc możesz spojrzeć na ich strony - są tam podane zasady rekrutacji.
Ale ogólnie wydaje mi się, że trzeba mieć maturę polską albo międzynarodową (czyli, że zwykła belgijska nie wystarczy [swoją drogą chyba to tak w ogóle wygląda - mam koleżankę, która zdawała maturę w Finlandii i nikt jej tego nie chce uznać w Polsce]).
Poza tym uważaj - na pierwszym roku masz szansę umierać z nudów (ja jestem tylko po klasie dwujęzycznej i już widzę jaki jest poziom osób z maturą rozszerzoną). Może zastanów się czy np. nie zaliczyć pierwszego roku eksternistycznie?
Pozdrawiam.
aha... dzieki. Widze, ze wasze zdania sa podzielone co do tej matury... na strony juz wchodzilam, ale warunki nie sa tak uwyszczegolnione... chetnie pogadalabym na ten temat z kims takim jak wy, bo mam jeszcze pare spraw, ktore mnie interesuja, najlepiej z takim kims, kto juz ta filologie studiuje. No wlasnie... a moze bylaby taka mozliwosc, by sie z wami jakos skontaktowac przez gg lub e-mail i popisac troche bardziej bezposrednio? Byloby super:) Jesli ktos mialby chec i ochote, to podaje moj adres: [email]
Bisous;*

« 

Brak wkładu własnego