hmm jak byłam na kursie francuskiego w Orleanie w czasach strajków przeciwko CPE, to organizowali nam zajęcia np. w bibliotece i innych częściach uniwersytetu. pamiętam że przez jakiś tydzień nie mieliśmy w ogóle zajęć, nie mówiąc już o fonetyce (laboratoria zablokowane).
a co do blokad, to nie wiem czy istnieje chociaż jeden uniwerek we Francji, który by nie był w jakiś sposób tym dotknięty. już pisałam w innym wątku o tym, ale w Strasie przez 3 miesiące mieliśmy ograniczoną ilość wykładów (np. z cywilki brytyjskiej tylko jeden), w przyszłym tygodniu mam egzaminy i tak naprawdę nie wiem z czego. i tak jest lepiej bo ufr angielskiego miał mieć przenoszone egz na wrzesień...