NKJO Sosnowiec

Witam :)
Czy ktoś się może wybiera w tym roku do Kolegium? A w szczególności na ten nowy kierunek - j. francuski z j. angielskim ?:)

ja się zastanawiam. Ale mam nadzieję, że otworzą francuski podstawowy, bo wolałabym mimo wszystko zacząć od podstaw. ;]

A na maturze zdajesz francuski czy angielski?:)

Możecie mi przybliżyc co to za kierunek? Co trzeba zdawać itp., mógłby ktoś podać linka do ich strony?

To jest nowy kierunek, mają go pono otworzy w tym roku. Przy rekrutacji będzie brana pod uwagę matura z angielskiego lub z francuskiego. A stronka szkoły to www.znkjo.republika.pl spec. j. francuski ;)

Dziękuję ;) A po ukończeniu takiego kolegium można zostać tylko nauczycielem? Czy są tez inne perspektywy zawodowe?

Na maturze zdaję francuski (podstawowy).

To tak samo jak ja ;) a skąd jestes?:)

a z takiej małej miejscowości niedaleko np. Włocławka, czy Brodnicy o nazwie Rypin. ^^ A Ty?;>

Jezu, jutro już polski..;o

a tak w ogóle to jak długo uczysz się francuskiego? Ja niestety dopiero od liceum i miałam maaaalutko godzin w tygodniu (dwie, czasem trzy..).;/

Mam rodzinę koło Włocławka ;] Ja jestem z Katowic więc do Sosnowca mam niedaleko ;) Uczę się francuskiego teoretycznie 3 lata liceum po 5 godzin tygodniowo, ale i tu się pojawia problem - moja nauczycielka + moja klasa = olewanie francuskiego.. w związku z tym z 5 zrobiła się jedna, a czasem zero... Widac jesteśmy zdane tylko na siebie ;) A jak Ci poszła próbna z francuskiego?

O, hehe. ^^ Ja miałam podobnie w klasie, tylko mi się ten język podobał, a reszta w ogóle się nie uczyła etc. Pierwsza próbna - 59%..;/ Drugiej nie pisałam oficjalnie, bo zdaję jako jedyna i nie chciało im się widocznie przesyłać arkusza.. Ale zrobiłam na lekcji zadania, oprócz tych ze słuchu, no i straciłam 4 punkty. A Tobie jak poszły maturki próbne?;>

Marioon, a Ty się tego francuskiego bardzo dużo uczyłaś? Czy tylko to co przerabialiście na lekcjach w liceum?

W liceum mieliśmy jedną książkę przez trzy lata - Campus 1. W drugiej klasie co jakiś czas chodziłam na kółko francuskiego, gdzie trochę nowych "rzeczy" poznałam. Poza tym przerobiłam pierwszą i drugą książkę Déjà-vu, książkę "Francuski dla początkujących" oraz trochę gramatyki z takiej żółtej książeczki.. Ale ogólnie to ja nic nie umiem.. I chcę pójść na studia związane z tym językiem, żeby się go porządnie nauczyć. :)

Kurczę, jesli tyle przerobiłaś to coś powinnaś jednak umieć... Z tego co się orientuję to książka druga Deja vu ma poziom A2+ czyli dokładnie taki jak matura podstawowa...

Coś tam umiem. W sumie w szkole miałam same 5 i 6, raz (w pierwszej klasie) dostałam 4+, co traktuję jak porażkę. ^^ Moja nauczycielka sądzi, że zdam bez problemu, a ja, im bliżej matura, tym coraz mniej wierzę w to, że coś umiem. ^^

a Tobie jak poszła matura próbna?

Ja miałam 96 % więc myślę, że nie jest źle.. Bardziej boję się ustnego, a to już w środę;/ Może pogadamy sobie na gadu?:) Będzie łatwiej - 1596351 - pozdrawiam :)

Neeenusia, a Ty z jakich książek sie uczyłaś? :)

Hmmm. tak naprawdę to tylko z Festival - mojego podręcznika i to tylko do pierwszej klasy - realizowałam go przez 3 lata przez 5 h/tydz - żal;/ Tak szczerze mówiąc to pomogła mi książka Repetytorium gramatyczne (LektorKlett) i to w sumie tyle - oprócz tego dużo czasu poświęciłam na naukę słówek - siedziałam nad słownikiem i wypisywałam sobie działami np szkołą czy sport. Poza tym dużo tłumaczyłam teksty czegokolwiek - bajek czy prostych piosenek - to naprawdę pomaga ;) No i to tyle z mojej praktycznej nauki :)

No to współczuję, bo przy takim poziomie pewnie wszystkiego musiałaś uczyc się sama ;/ A byłabyś teraz w stanie zdać rozszerzenie?

przez przypadek znalzlam dobra stronke do malych cwiczen pisania sluchania i wymowy ,moze warto zagladnac i poglebic wiedze

http://www.lepointdufle.net/ressources_fle/exercices_de_francais.htm

Rozszerzenie? Wszyscy mnie na nie namawiali - ale po pierwsze bałam się - to chyba naturalne - po 3 latach takiej samonauki, poza tym chce iśc do NKJO, a tam przyjmują z podstawą. Głównie nie bałam się tego roz pisemnego, ale ustnego - przerażały mnie te tematy do rozmów;/

hoho, zazdroszczę wyniku. Ja ustną mam dopiero 22 maja. ;)

Jakie tematy? Możesz mnie uświadomić, bo nie mam pojecia jakie są na rozszerzeniu czy podstawie... A co do testu to poradziłabyś sobie z nim bez problemu?

No ja właśnie mam beznadziejnie - bo ustna już 6, a pisemny 19 na koniec;/
Co do testu myślę, że w miarę tak - trzeba po prostu przysiąśc do gramatyki i naprawdę stara się, rozwiązywac matury z innych lat itd. A tematy na roz - to jak dla mnie koszmar aczkolwiek nie są nie do przejścia - klonowanie, aborcja, wynalazki cywilizacji, ekologiczna żywnośc itd...

To pocieszające, ale nie miałam pojęcia, że aż takie tematy :(

Wiadomo, że nie wszystkie są takie - zdarzają się inne, na pewno łatwiejsze - ale właśnie przez tą niepewnośc co do tego ustnego - wolałam zdawac podstawę :)

Hej:) ile miałyscie z ustnej? właśnie wróciłam z egaminu z wynikiem 80%...Również się wybieram na nowy kierunek NKJO w Sosnowcu:). Mam nadzieję, ze grupa nam się uzbiera:) pozdrawiam

Gratulacje - super wynik! ;) Miejmy nadzieję, że ekipa się zbierze ;) Ja mam ustny jutro więc jak będzie czym to się pochwalę :) A skąd jestes?:)