Studia we Francji- L3 lub M1

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich
mam pytanko: czy komus udalo sie po dwoch lub trzech latach studiow w polsce dostac na uni w fr na kontunuacje? mam z tym problem gdyż 3 uniwerki do ktorych wyslalam podania zaakceptowaly mnie na L3 a nie na M1 tak jak chcialam. wyglada to tak jakby nie chcialy uznac dyplomu licencjata z polski. Dajcie znac jak to wyglalo w waszej sytuacji
pozdrawiam
To właśnie zalezy od komisji rekrutacyjnej czy uznają Twoje 3 lata licencjata czy nie. Wiec i od uniwersytetu i od komisji.

Kiedyś sie dowiedziałam od osób odpowiedzialnych za rekrutacje na Sorbonę, Paris 4, ze aby móc studiować na M1 trzeba mieć ukończone 5 lat studiów zagranicą, bo oni uznają, ze studia nie we Francji mają gorszy poziom niz na Paris 4 i trzeba mieć studia magisterskie z innego kraju, zeby Cie przyjęli na M1. Mając licencjata z Polski przyjmowali z reguły na L2, a jeśli miało się bardzo podobne przedmioty, to mogłaś dostąpić zaszczytu zapisania Cię na L3.

Za to na wielu innych uczelniach paryskich nie było akurat problemu z przyjęciem na M1 jeśli ma się licencjat z Polski. Więc co uczelnia - to inna zasada.

Poza tym jeśli składasz papiery na kierunek na M1 inny niz Twoj polski licencjat - to tez często cofają Cię o rok. Dotyczy to tez często M1 Pro, bo w Polsce nie mamy takiego systemu i Wszystko zalezy co masz wypisane w suplemencie do dyplomu: oni to porównują ze swoim programem licencjata i albo uznają, ze jest podobny i przyjmują Cię na M1, albo musisz jeszcze robić L3.
Dzieki za odpowiedz. Chyba mialam szczescie bo rozpatrzyli moje odwolanie i zmienili decyzje, przyjeli mnie na M1 w Aix en Provence. Czy wiesz moze jakie sa kolejne kroki rekrutacji, przychodzi sie z oryginalnymi dokumentami, dyplomem itp i to wystarcza czy sa jakies dodatkowe procedury?
No to gratuluje! I to w Aix-en-Provence!!! Pieknie tam!

Co do tego co teraz: powinno w dokumentach, ktore dostalas byc wpisane, ze za jakis czas dostaniesz papiery do inscriptions administratives.

Jako, ze koniec lipca, to na uczelniach juz nikogo nie ma prawie, wiec osoby odpowiedzialne za rekrutacje wracaja dopiero gdzies w polowie/koncu sierpnia i wtedy rozsylaja listy odnosnie inscriptions administratives.

W liscie, ktory dostaniesz dostaniesz milion informacji odnosnie ubezpieczenia, zajec sportowych itd no i w tym pewnie jakas karteczke jakie dokumenty nalezy przedlozyc podczas zapisow.

Same zapisy to czesto mordega - czlowiek sie wystoi caly dzien, ciagle gdzies w jakiejs innej kolejce, grunt to miec WSZYSTKIE dokumenty: zarowno oryginaly, jak i ich kopie, jak i tlumaczenia oraz kopie tych tlumaczen, zdjecia i inne drobiazgi, o ktorych sie dowiesz z listu. Oplaca sie wtedy tez ubezpieczenie, no chyba ze jestes z tego zwolniona - ale wtedy tez stosowne dokumenty nalezy przedlozyc.

Ale na zakonczenie wyjdziesz ze swoja legitymacja studencka.

Obserwuj na stronie uniwersytetu informacje o zapisach - w razie jakby list sie spoznial i zebys nie przegapila dni zapisow. Zwykle dla studentow M1 i M2 te terminy sa mnie rygorystycznie przestrzegane, ale lepiej starac sie zapisac w odpowiednich dniach. No i czekaj cierpliwie na list: moze przyjsc nawet we wrzesniu, ale najlepiej sie koncem sierpnia poddowiadywac na stronie i w sekretariacie, kiedy zapisy, zeby czegos nie przegapic. Powodzenia!

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Brak wkładu własnego