No to gratuluje! I to w Aix-en-Provence!!! Pieknie tam!
Co do tego co teraz: powinno w dokumentach, ktore dostalas byc wpisane, ze za jakis czas dostaniesz papiery do inscriptions administratives.
Jako, ze koniec lipca, to na uczelniach juz nikogo nie ma prawie, wiec osoby odpowiedzialne za rekrutacje wracaja dopiero gdzies w polowie/koncu sierpnia i wtedy rozsylaja listy odnosnie inscriptions administratives.
W liscie, ktory dostaniesz dostaniesz milion informacji odnosnie ubezpieczenia, zajec sportowych itd no i w tym pewnie jakas karteczke jakie dokumenty nalezy przedlozyc podczas zapisow.
Same zapisy to czesto mordega - czlowiek sie wystoi caly dzien, ciagle gdzies w jakiejs innej kolejce, grunt to miec WSZYSTKIE dokumenty: zarowno oryginaly, jak i ich kopie, jak i tlumaczenia oraz kopie tych tlumaczen, zdjecia i inne drobiazgi, o ktorych sie dowiesz z listu. Oplaca sie wtedy tez ubezpieczenie, no chyba ze jestes z tego zwolniona - ale wtedy tez stosowne dokumenty nalezy przedlozyc.
Ale na zakonczenie wyjdziesz ze swoja legitymacja studencka.
Obserwuj na stronie uniwersytetu informacje o zapisach - w razie jakby list sie spoznial i zebys nie przegapila dni zapisow. Zwykle dla studentow M1 i M2 te terminy sa mnie rygorystycznie przestrzegane, ale lepiej starac sie zapisac w odpowiednich dniach. No i czekaj cierpliwie na list: moze przyjsc nawet we wrzesniu, ale najlepiej sie koncem sierpnia poddowiadywac na stronie i w sekretariacie, kiedy zapisy, zeby czegos nie przegapic. Powodzenia!