romanistyka od zera - UW, UAM, UMK

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 74
poprzednia |
Hej! Czy ktoś wybiera się na romanistykę (bez znajomości języka) do Warszawy, Poznania lub Torunia? Ja o tym marzę i będę startowała na wszystkich tych uczelniach. Jeśli ktoś ma podobnie - piszcie o waszych odczuciach po maturze i planach na przyszłość... Będziemy się wspierać i informować o sytuacji ;). Cmok wszystkim przyszłym romanistom ;) (mam nadzieje... :P)
edytowany przez GreenGirl92: 15 maj 2011
Hej ;-) Prawdopodobnie UMK lub UŁ (połączenie z angielskim), ale z ostateczną deklaracją jeszcze zaczekam, bo czuje, że nie mogę się spodziewać zbyt sympatycznego wyniku z polskiego ;-P Ale po wyborach uczelni widzę, że u ciebie jest wręcz przeciwnie ;-P
Wiesz co, z tym polskim to ogólnie masakra, chyba jeszcze nie słyszałam, żeby ktokolwiek był z niego zadowolony :P. Także spoko, nie jesteś sama ;)
Co do uczelni to na UW nie liczę, ale startuję tam na zasadzie "spróbować zawsze można" :P. Skoro w zeszłym roku nie dostali się tam ludzie z wynikami 80-90% to nie wiem kto sie tam dostaje... Ale co tam ;)
A z kolei UAM nie ma jeszcze najgorszych progów, patrzyłaś? W zeszłym roku na romanistyke było 46 pkt, a przecież matury były proste. 2-3 lata temu progi nie przekraczały tam 40pkt, także może też powinnaś to rozważyć :)
W ogóle wszystkie rozszerzenia poza angielskim były beznadziejne ;-P Poznań mi się trochę nie uśmiecha, bo mam za blisko, żeby dostać akademik, a bardzo bym chciała mieszkać w akademiku ;-P Więc pewnie zwycięży toruń ;-P A tak poza tym, to uczylaś sie kiedykolwiek podstaw francuskiego, czy tak jak ja - piosenki i filmy?;-P
Ja ogólnie przez całe liceum miałam francuski w szkole (z której nie wyniosłam jakoś oszałamiająco dużo umiejętności) no i chodziłam na dodatkowe lekcje, także podstawy języka mam :) ale nie zdecydowałam się na maturę, bo na zwykłą romanistykę potrzeba rozszerzenia, a z tym to nie dałabym rady. A ty chodziłaś gdzieś na kursy czy tylko samokształcenie? :D
Ja w sumie do Torunia mogłabym nie mieć z kim iść, bo chyba nie za wielu moich znajomych się tam wybiera ;). Poznań mi już bardziej pasuje. No ale ja chce mieszkać w mieszkaniu, mnie się z kolei akademik nie uśmiecha :D
No z tym doborem zamieszkania to zawsze dużo emocji, bo każde miejsce ma tyle plusów co i minusów ;-) Lekcji nie miałam nigdy, bo wybrałam jako drugi język w szkole rosyjski. Ale nie żałuje, bo było bardzo fajnie ;D Takich najbardziej podstawowych podstaw to się nauczyłam z książki ponsa i na podstawie słówek zasłyszanych z filmów ;-P A w dzieciństwie uwielbiałam wszystko mówić z francuskim akcentem, a już zwłaszcza przez to charakterystyczne ''r'' ;D I myślę, że te studia to całkiem dobry wybór ;-)
Mnie max kręci perspektywa tych studiów :D. Lubię czytać o Francji i jej kulturze, historia Fr. mnie też nie zraża, bo w ogóle lubię historie ;) a język to juz oczywista sprawa, sama przyjemność :). Także mam nadzieję, że się gdzieś dostanę :)
A jak tam inne maturki, co jeszcze zdawałaś? Cieszysz się już wakacjami? :D
Niestety jeszcze ustny angielski mnie męczy ;-P Polski, angla i WOS, bo myślałam o prawie. A ty? Zaczynam się zastanawiać czy to nawet nie lepiej, że mi nie poszło, bo perspektywa studiów we Francji jest bardzo kusząca ; D No oczywiście jak już dobrnę do magistra ;-P Siedzisz juz z katalogiem biura podróży, czy nadal dręczą tak jak mnie?;-P
Ja też mam jeszcze ustny angol na roz. i jeszcze czeka mnie polski :P we wtorek ostatni egzamin ;P
A na wakacje już mam plany - jadę do Paryża i już po prostu totalnie nie moge się doczekać :D
Łoo, no to gratuluje ;-);-P Ja spędze je raczej przy podręczniku do francuskiego, na trawie przed domem ;D Ale żyje nadzieją, że tvp łaskawie powtórzy ''gorycz tropików'' i ''horoskop śmierci'' ;-P
Ja też mam plany sobie posiedzieć nad francuskim trochę i odświeżyć wiadomości :D no i mam mase książek do poczytania, o filmach i serialach nie wspominając :D czuję, że to będą takie wystrzałowe wakacje ! :D:D
No to miłego pobytu życzę ;-P Ja zaraz po ostatnim egzaminie lecę do biblioteki po wszystkie książki Stephena Kinga jakie tylko mają ;D A tak z innej beczki - zastanawiałaś się już nad konkretnym zawodem po studiach?
Co do romanistyki od zera można ją studiować także w Lublinie, od tego roku będą nawet podobno nowe specjalizacje.
Hm, Lublin mnie w sumie średnio interesował :) a ty już studiujesz czy od tego roku? :))
w tym roku się wybieram, tylko jeszcze nie wiem czy od zera czy nauczycielska, bo podstawy mam i maturę z francuskiego zdawałam, jak będzie to się zobaczy.
edytowany przez carminna971: 22 maj 2011
rozumiem :) ciekawa jestem czy progi się w tym roku obniżą przez polski... :P
Generalnie są tak niskie, że ciężko się nie dostać z tego co się dowiedziałam ;-P Ale pewnie na wszystkim się poobniżają ;-)
Salut!
ja wybieram się do Lublina lub do Opola;) Ktoś z Was wybiera się tam? Zdawałam maturę z franca, ale podstawę i chcę iść na romanistykę od podstaw. Bo na kontynuacji raczej nie dałabym rady ;/
nie znam nikogo kto by tam szedł :) raczej nie biorę pod uwagę tych miast :)
heej, już po rejestracji czy jeszcze przed? :)
ja sie naraz zarejestrowalam na uamie i uś (połączenie ang+fr), została łódź, krk, wrocław.
Nie mogę się zdecydować! :< zdawałam francuski rozszerzony, raczej dobrze mi poszło, polski ;/
edytowany przez arc_en_ciel: 03 cze 2011
Na UMCS od tego roku są wprowadzone nowe specjalizacje, co wspólnie z dotychczasowymi daje takie opcje:
Specjalizacja nauczycielska - najbardziej zaawansowana, dla osób z maturą
Specjalizacja nienauczycielska - bez znajomości języka, nauka francuskiego od podstaw
Specjalizacja nienauczycielska - język francuski (od poziomu podstawowego) z dziennikarstwem lub turystyką lub stosunkami europejskimi
TU namiar na stronę
http://www.umcs.lublin.pl/articles.php?aid=3707&mid=43&mref=23005

Od tego roku ruszają też dodatkowe fakultatywne bezpłatne specjalizacje z jęz. francuskiego specjalistycznego (język ekonomii, turystyki, prawa) dla chętnych studentów wszystkich kierunków na Fil. romańskiej. Tu jest więcej informacji
http://www.umcs.lublin.pl/articles.php?aid=1539&mid=43&mref=5406
http://dlarynkupracy.umcs.pl/jezyk-specjalistyczny-francuski/

Pozdrawiam wszystkich kochających francuski
Lublin za daleko.. ;/
Najgorsze jest to że na tą romanistykę ze specjalizacją jest tak mało miejsc, pewnie większość będzie miała zdaną maturę z języka na poziomie rozszerzonym:( No nic zawsze można marzyć, może bardzo źle nie będzie.
carminna nie poddawaj się :) ja już jestem po rejestracji na tych uniwerkach, które mnie interesują... teraz tylko czekać na te głupie wyniki :P
Ja też się zarejestrowałam, jeszcze muszę złożyć opłatę rekrutacyjną i czekać na wyniki. Jeszcze tylko troche ponad tydzień. Niby stresować się nie powinnam, ale jednak wszyscy się tak nakręcają że i ja temu ulegam.
To jest najgorsze, jak inni zaczynają gadać, a człowiek tego musi słuchać i sam się nakręca ;/ staram się o tym z nikim nie gadać, także czuję się spokojna na razie i chyba jeszcze przez kilka dni będę wolna od lęków w styli: czy zdałam matme? O.o
A opłate rekrutacyjną też muszę złożyć :P ech, męczące to załatwianie studiów, szkoda, że nie można od razu po prostu studiować :P
Mnie wszyscy ciagle prubują zniechęcić. Cały czas zastanawiają się głośno jak ja sobie poradzę itp itd etc. Mam już tego dość. Czekam tylko do czwartku. Później będzie inaczej. Mam nadzieję.
Ale zniechęcić do czego? Do studiów?
Dla nich głównym argumentem jest liczba miejsc, kolejnym to że będę musiała myśleć po francusku cały czas, a jeszcze jednym tu cytuję "po co Ci ten francuski za angielski było się wziąć"
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 74
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Ogłoszenia