Witam Wszystkich Forumowiczów!
Moje pytanie kieruję szczególnie do studentów romanistyki (UJ, ale mile widziane opinie nie-UJ-owców) oraz dwukierunkowców, którzy oprócz romanistyki studiują coś jeszcze (z dużym naciskiem na prawo, administrację, medycynę i inne filologie).
Jestem studentką I roku prawa i chciałabym wziąć udział w tegorocznej rekrutacji na filologię romańską (UJ). Proszę wszystkich, którzy mają na ten temat jakąkolwiek wiedzę, aby pomogli mi rozstrzygnąć palący problem. Pytanie jest proste: czy te dwa kierunki (albo w ogóle jakiekolwiek dwa tak czasochłonne kierunki jak filologia plus coś innego z ciężkiego kalibru) da się skutecznie połączyć i nie zwariować? Oczywiście rozumiem, że wszystko zależy od umiejętności samoorganizacyjnych i predyspozycji językowych, ale ja raczej nie miewam z tym problemów. Dodam tylko, ubiegając ewentualne pytania o celowość podjęcia się drugiego kierunku, że język francuski jest moją pasją, a dodatkowe specjalizacje w zakresie francuskiego języka prawnego i prawniczego mogłyby polepszyć przyszłą pozycję startową na rynku pracy.
Proszę Was o tak o rzetelne opinie, jak i o porady prosto z serca :)
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Mademoiselle Rozterka :)