związki mieszane Polka plus Francuz

Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna
A mnie nie pociagaja Francuski tylko Polki bo sie wychowaly w kraju w ktorym sie urodzilem. do tego wniosku doszlem po ponad 20 latach emigracji;)
no wlasnie, miales szanse sie przekonac=) i to nie jest tak, ze on mnie pociaga bo jest Francuzem, tylko dlatego bo jest taki jaki jest :)
Alez nie neguje Twojego zwiazku. Osobiscie sie przekonalem ze roznice kulturowe da sie przezwyciezyc ale wlasnych korzeni sie nie da oszukac. Najlepiej sie jest przekonac sie o tym na wlasnej skorze. Pozdrawiam
wiadomo też przecież, że nie można generalizować, jednym może się udać a drugim nie. Ja wiem, że niektórzy ludzie trzymają kciuki za takie związki, ale są też tacy którzy uważają za niezasadne-mieszanie krwi. To nie moja wina, że akurat moich wybrankiem jest ciemnoskóry mężczyzna. Po prostu odpowiada mi jego charakter.
Co do rodziny, zaczęli się do tego faktu przyzwyczajać (na początku mieli obiekcje, jak pewnie w każdym przypadku) jednak przyjaciele odradzają mi ten związek. Jestem między młotem i kowadłem! Nie chce się tylko i wyłącznie kierować sercem, myślę rozsądnie, dlatego mam takie wahania...
osoba ktora zna biegle kilka jezykow przewaznie nie generalizuje. Warto sobie czytac o Francji wiarygodne informacje:
http://www.rp.pl/temat/32.html
nie rozumiem co wspólnego ma znajomość języków (biegła czy też nie) z generalizacją
amazinghappens bardzo cie przepraszam. Jak sie skonczy Cambridge to czasami sie traktuje ludzi z gory. zycze wszystkiego najlepszego
Hadrak
aha! musiałeś to napisać, że skończyłeś Cambridge! super, przynajmniej potrafisz się przyznać, że traktujesz ludzi z góry, a tym samym chcesz pokazać swoją wyższość. Tylko, że skończenie jednej z najlepszych placówek oświatowych wcale nie oznacza że jesteś dobrym człowiekiem! Miej sobie ileś tam tytułów przed nazwiskiem i chwal się tym!!!
Jak by to powiedziec .Tysiace razy pomagalem innym osoba bezinteresownie wiec nie uwazam sie za zlego czlowieka. Dziekuje za mila dyskusje. jeszcze raz zycze powodzenia
tobie również: wszystkiego dobrego
setki razy pomagalem Polka ktorym nie wyszlo w zwiazkach miesznaych wiec jestem przewrazliwiony troche na slowo ze generalizuje. Trzymaj sie cieplo i powodzenia;)
hm, cały czas prowokujesz rozmowę :) dobrze mi też się z tobą rozmawia, widać, że masz doświadczenie w tych kwestiach, próbuje cie rozszyfrować kim jestes?? psycholog?? chyba nie zwykły altruista, który można powiedzieć "wtrąca się" w życie innych ?
Neuropsycholog. wiec bylas blisko. Pozdrawiam
Nic sie nie przejmuj, to kolejne wcielenie infa, naszego forumowego trola, ktory zbawia swiat.

Po prostu zyciowo nie udal mu sie zwiazek z Polka (Polkami), ktore wybraly cudzoziemcow i teraz sobie dorobil do tego wszystkiego ideologie, ze cudzoziemcy sa be, a on wyksztalcony na wielkich uniwersytetach (kiedys to byl Oxford chyba albo i nawet Harvard) on bedzie zbawial swoje rodaczki od tych okropnych cudzoziemcow... Brr ;)

Nie ma co z nim dyskutowac, bo to go wlasnie nakreca, wiec radze ignorowanie jego postow, bo to jedyny sposob na internetowych troli!

A co do Twojego "problemu", zwiazek jak kazdy inny, trzeba sie starac i zobaczyc jak to jest zyc razem. Milosc to fajna sprawa, wiec ciesz sie tym stanem zauroczenia jak najdluzej, a jak juz przyjdzie do powaznego zwiazku, to bedziesz wiedziec czy to jest to czy nie. Miej oczy i uszy otwarte, patrz jak Cie traktuje i jesli zwiazek wasz bedzie oparty na przyjazni i szacunku, to powinno byc wszystko w porzadku (odnosi sie to oczywiscie do wszelakich zwiazkow, nie tylko z cudoziemcami). A kolor skory, wyznanie, to powazne sprawy - zastanow sie na ile to dla Ciebie istotne i jak pomieszkacie kiedys razem przez dluzszy czas, to chyba dopiero wtedy bedziesz pewna na ile pasuje Ci taki zwiazek.

Powodzenia!
Wracajac do tematu watku ;), szczerze polecam z wlasnego doswiadczenia zwiazki mieszane zarowno pod wzgledem narodowosci jak i koloru skory, szczegolnie dla kogos kto lubi lamac stereotypy. Moja sugestia jest dobre rozeznanie kultury kraju z ktorego pochodzi Twoj wybranek. Domyslam sie, ze On jest Francuzem ale skad pochodzi jego rodzina (z jakiego kraju Afryki), moim zdaniem bardzo determinujaca dla osoby jest takze religia ktora wyznaje.
Zycze powodzenia, bo warto i kolorowo.
Jinelle, kiepsko sie na ludziach znasz bo mi zaden czudzoziemiec nie odbil dziewczyny:)
Jestem z Francuzem od 1,5 roku - od kilku miesięcy mieszkamy razem. Wcześniej to był związek na odległość (Ja w Anglii, on we Francji)...
który jak widzisz przetrwał!!

Mam też przyjaciela Francuza który jest ciemnoskóry, jego mama i dziewczyna są Polkami.Są szczęśliwi od wielu lat...........nie ma rzeczy niemożliwych.
Zyczę Ci powodzenia i nie zrażaj się niczym - kieruj się sercem !!!!!
Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia