Wrażenia po okręgowym

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 119
poprzednia |
I jak tam wrażenia po okręgowym?? Słyszałam już różne- od: "tragiczne, koszmar, porażka" do "banalne". Gdzie byście się umiejscowili na tej skali??
moim zdaniem dużo łatwiejsze niż rok temu, ale i tak nie jakiś znowu banalne. temat wypracowania dla mnie beznadziejny. słuchanka dziwna ale za to prosta. a co Wy myślicie? ciekawe ile punktów na te 108 trzeba mieć zeby przejść...
Jak dla mnie średnie.Rzeczywiście,było troche łatwiejsze niż rok temu,ale nie superproste...Zobaczymy ;) Ten tekst o internecie był dla mnie głupi :/
A mi wypracowanie się nawet podobało- udało mi się nawet szybko wpaść na pomysł, co napisać:-) Co to słuchanki- no, może nie była najgorsza (tylko ciekawe, ile dobrze pozaznaczałam...). A co do tych słówek, które wypisał ten facet, to ja nie wiem, czemu miały one sprawić problem- chyba wszystkie były raczej znane, nie? A w ćwiczeniu na czasy to które się Wam najczęściej powtarzały?
Ja najczęściej wpisywałam imparfait:) słuchacie...pamiętacie co wpisaliście w tym przedostatnim zadaniu? W tym przed wypracowaniem?:)
slyszalam ze 60% trzeba miec...

olimpiadka trudnawa, ale do przejscia. boje sie ze spieprzylam to zadanie z czasami i rodzajnikami heh;]
a tak w ogole to musze wyrazic swoja zlosc ==> dwujezyczni powinni miec wlasne olimpiady!!! bez sensu przeciez normalni ciezko pracujacy uczniowie nie maja szans z tymi co maja po 18 czy ile tam h franca w tyg://///////
wrrrrr:P
Mi też się chyba najczęściej zdarzał imparfait, trochę passé composé i bardzo miejscami plus-que-parfait, ale pojęcia nie mam, czy dobrze. A wyniki dopiero 30............ Co do tamtego przedostatniego zadania, pamiętam, że w pierwszym wpisałam "à perdre haleine", przy tym, co był niesprawiedliwie osądzony to dałam "à perte de vue". A napiszcie, jakie tam jeszcze były zdanka, to mi sie cos przypomni:-) A, w tym ćwiczeniu z czasami i trybami tak na końcu trzeba było wstawić zdanie warunkowe. Które daliście?
A ja w osądzonym dałam à tort...Avoir tort tzn.nie mieć racji,więc wydaje mi się,że à tort będzie podobne..;)A co daliście z tymi dokumentami(w tym samym zadaniu?)Też miałam p.compose,imparfait,p-q-p:)pozdr:)
Też tak zrobiłam z tym niesłusznie osądzonym, po prostu wydało mi się to logiczne. Jeśli chodzi o wypracowanie, to całkiem fajny temat, można było ładnie się rozpisać, oczywiście zachowująć limit. Co do słuchanka, wydawało mi się raczej łatwe, ale nie chcę zapeszać, bo pewnie jakieś byki zrobiłam.
Uczę się dopiero drugi rok i może walnę frazes, ale czy w zadaniu z czasami nikomu nie był potrzebny subjonctive passé? xDD
Ahaaaaaaaaa... A mi się skojarzyło, że oni go oskarżyli "na pierwszy rzut oka"... Co do subjonctif passé, to w jednym przykładzie mi pasował, ale nie pamiętam ,który w końcu dałam...
Bises!:-)
slyszalam przed wejsciem jakas nauczycielke, ktora mowila ze przechodzi sie od 70 -iles, kolo 73 chyba

jak dla mnie taki so so byl zobaczymy nie chce zapeszac ale raczej pozytywnie, slownictwo bylo bardzo proste, a w wypracowaniu Mme Desroches zastala przyjaciolke martwa
zeby przejsc trzeba miec 2/3 punktów w tym wypadku to 72/108 :)
A u mnie Mme Desroches zastała przyjaciółkę skacowaną :D
U mnie właśnie wyszła za mąż:P
A pamiętacie jakie mieliście ostatnie słówko w takim ćwiczeniu gdzie za przykład był, o ile się nie myle, chômeur? Chodziło o cieślę? ..... Było tam jeszcze orphelin, nièce i ten instruktor narciarstwa.... moniteur de ski chyba....
P.S. wybiera sie ktoś może na studia językowe właśnie do Sosnowca?
Mi się wydawało, że chodzi o stolarza, ale jako że słówka nie znałem, opuściłem, więc mogę się mylić:)
Taaa, ja też uśmierciłam Madame Roland, tyle że ja jej wbiłam nóż w brzuch. A w tamtym ćwiczeniu rzeczywiście był stolarz, nawet wpisałam:-) Jak myślicie, będą przyznawać tylko całe punkty czy np. 0.5 też? Tak by było lepiej:-)
nie wiem jakie miało być w ostatnim...ale co do tego nauczyciela to chyba maitre au ski...
Pisałam w Sosnowcu:)Opadające stoliki były śmieszne:P
a nie wiecie po ile osób przechodzi z kazdego okregu??
z tego co sie dowiadywalam to nie jest tak ze iles osob z danego okregu, tylko warszawa majac (czy tez znajac wyniki) wszystkich prac ustala prog od ktorego sie przechodzi i na tej podstawie

w tym z porozrzucanymi papierami dalam "pele-mele". ogolnie uwazam ze bylo prostsze niz rok temu, aczkolwiek niezbyt dobrze raczej poradzilam sobie z tym tekstem o internecie i z czasowniczkami, zobaczymy.
To jest tak, że odgórnie ustalony jest próg procentowy, który trzeba mieć żeby przejść... Nie wiem ile dokładnie, ale pewnie koło 70%. Każdy kto tyle bedzie miał przechodzi, nie ma ograniczonej ilości miejsc.
Z tą Warszawą to jest tak:
kto przeszedł do CZĘŚCI ustnej etapu okręgowego ustalają same komisje (opierajac się [przynajmniej w teorii] na jakimś tam progu)
po ustnym komisje wysyłaja prace z pisemnego okręgowego i sprawozdanie z ustnego okręgowego do Warszawy
i Warszawa wybiara osoby, które przejdą do finału :)
Napiszcie jak już dostaniecie jakąś wiadomość:)
Ja pisalem w Krakowie, trochę się taka jedna babka zamieszała, bo wyskoczyła nagle z jakimiś nawiasami, żeby sobie zamienić na przecinki, czy coś, a chyba każdy kapował o co chodzi, nie wiem po co to mówiła. Ogólnie olimpiada taka sobie. Byłem pierwszy raz i nie wydawała mi się taka trudna, ale ciekawe czy mnie dopuszczą na ustny, w końcu wszyscy pisali ten sam test(dwujęzyczni,rozszerzeni, podstawowi-do tyych się zaliczam, no i ci co francuza w szkole nie mają). Mnie się wydaje, żę ten próg to ustalą na podstawie tych ankiet, które na samym pocżatku dali. Bo niby dlaczego mieliby oceniać tak samo osoby z klasa dwujęzycznych i rozszerzonymi. Ale to juz oni zadecydują.
moim zdaniem szkoda, że nie podają wszystkich wyników (i tych którzy nie przeszli). chcialabym wiedzieć ile punktów udało mi się zdobyć. czyli czekamy teraz na listy do szkoły...
@ przektęt:
niestety muszę Cię zawieść: dwujęzyczni i uczniowie z normalnych szkół są oceniani identycznie...
my kozaki z krakowa (i okolic:P) mamy juz jutro wyniki... lajcik! biedaki z komisji pewnie przez nas nie spali caly weekend
No to super...:D:D najgorsze jest czekanie...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 119
poprzednia |

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa