Angielski, Niemiecki, Francuski - co wybrać?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |
Którego z tych języków mam się nie uczyć? Niemożliwe jest nauczenie się perfekcyjnie trzech języków, dlatego jeden muszę wywalić. Tylko który?
entliczek pętliczek...
francuski odrzuciłem
ja bym odrzucil angielski i niemiecki, a wzial francuski i wloski ^^
ja odrzuciłabym niemiecki, bo go nienawidzę :P a francuski bym na 100% zostawiła...a mój angielski bym na hiszpański zamieniła :P
Pewnie, że wybierz français!:))
hmm a dlaczego jest niemożliwe nauczenie się perfekcyjnie trzech języków??
Czemu niemożliwe? Jeżeli ktoś ma talent do języków, dobrze mu "wchodzą", jest przy tym pracowity i systematyczny (bo nie ma się co oszukiwać, pracowitość i systematyczność jest w nauce języków bardzo ważna), to może się nauczyć i 5 języków;)) Wystarczy chcieć, pracować i najlepiej jeszcze czerpać z tego przyjemność, bo jeżeli ta nauka będzie na zasadzie przymusu, to faktycznie, może być problem... Ja tam francuski kocham, uwielbiam się go uczyć, stał się on moją pasją, więc jego nauka jest dla mnie czytsą przyjemnością:))
Bonne journée! :D
Angielski to podstawa. Musisz znac. Angielski to teraz tak jak lacina za czasow imperium rzymskiego : nie znasz to gleba. Niemiecki uzywa sie praktycznie tylko w Germanii.
Czyli wybierz angielski i francuski
Ale ja graniczę z Germanią...
ja mieszkam 2km od granicy i jakos nie mam potrzeby ani ochoty sie ze szkopami dogadywac... zreszta czemu mialbym to robic, skoro jestem u siebie w kraju?
polacy jezdza gdzies to musza znac jezyk, ktos jedzie do polski to my tez musimy znac jezyk obcy... bez jaj :)
ucz się wszystkich trzech. ja właśnie tak robię, a zauważysz jak bardzo są do siebie podobne, nie mówię o wymowie ale jeśli chodzi o gramatykę to jak znasz jeden język to z drugim pójdzie Ci łatwiej:D wkońcu pochodzą od jednego języka :indoeurpejskiego:D
Jeżeli masz coś odrzucić to zdecydowanie odrzuć niemiecki! ;)
Ja też musiałam wybierać pomiędzy tymi językami i odrzuciłam... angielski ;d
Magda, popieram:D
:**
Niemiecki też odrzuciłem.
Niemiecki to moja wielka miłość już od czasów podstawówki, francuski chociaż sprawia mi problemy bardzo mi się podoba i dalej chcę się go uczyć.
A angielski? Jest tak popularny, że aż 'przejedzony'. Jeśli kiedyś będę chciała się go nauczyć to bez problemu nauczę się podstaw sama lub znajdę korepetytora, a francuski? Samemu naprawdę trudno opanować podstawy, a w moim mieście francuskiego uczą dwie nauczycielki i nie ma żadnej szkoły językowej, w której można byłoby się uczyć tego pięknego języka więc nie żałuję wyboru.
czyli wg Ciebie mateusz lepiej nie uczyć się niczego skoro się nie wyjeżdża, bo po co?
Zgadzam sie z www2: angielski dla aspektu praktycznego, zas francuski dla jego urody...
A niemiecki kiedys sobie dorobisz, jesli bedziesz bardzo zdeterminowany(a), choc moze niekoniecznie...
jeśli wy się uczycie francuskiego tylko dla urody tego języka no to gratuluję...
Witam!
A ja ucze się angielskiego,teraz też od podstaw bo białam dość długą przerwęw językach,jako dodatkowy na studiach wybrałam francuski,a to tylko dlatego,że nie dość że to moja pasja (którą zaraziła mnie moja genialna nauczycielka tego pięknego języka!),to też dla kontaktów zagranicznych,wiem że ten język jest bardzo ważny.Uczyłam się tez włoskiego,ale nic nie pamiętam.Pozdrawiam
niemiecki jest do niczego nieprzydatny. po francusku mówi się w ponad 40 krajach na całym świecie, a po niemiecku w 3 i tylko w Europie.
Według mnie nie można podzielić języków na mniej i bardziej przydatne, wszystko zależy od tego z czym chcemy związać swoją przyszłość.
un_brave_chevalier pisze, że po francusku mówi się w ponad 40 krajach, ale nie obrażając nikogo, w jakich krajach? We Francji, Kanadzie i w Afryce, a nie wydaje mi się, że ktoś z tutaj obecnych chce związać swoją przyszłość z Afryką.
Od jakiegoś czasu udzielam korepetycji z trzech języków i wiem, że nie każdy język każdemu 'pasuje'. Nie wydaje mi się, że jest sens uczenia się języka tylko dlatego, że jest popularny i wypada go znać. Lepiej jest się uczyć języka, ale z pasją.
No właśnie. Niby po niemiecku mówi się tylko w trzech państwach ale za to wszystkie trzy leżą w Europie. A mnie uroda języka nie interesuje. Ważne żeby był przydatny i nie za trudny.
Język niemiecki jest językiem urzędowym w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Luksemburgu. Z doświadczenia wiem też, że bez problemu można dogadać się po niemiecku w Belgii i Holandii.
Czy to mało?
Zapomniałam jeszcze o Lichtensteinie : ) Tak więc mamy 5 krajów, w których niemiecki jest językiem urzędowym i co najmniej 2 w których można się bez problemu dogadać. Więc chyba nie jest tak źle jak mówicie : )
Przepraszam bardzo, a coż w tym złego, że ktoś się uczy języka, który mu się bardzo podoba?!!! Wybacz, ale dla mnie praktyczna strona nie jest aż tak ważna. Nawet gdyby 20 osób znało ten język to i tak bym się go uczyła, bo jest to najpiękniejszy język na świecie...
Popieram : ) Najważniejsze jest żeby robić to co się lubi.
Alez oczywiscie ! "z czym chcemy zwiazac swoja przyszlosc". Sa rozne powinowactwa (rodzinne czy inne) z kazdym jezykiem, czy to bedzie niemiecki czy inny... ! Nie wiadomo jaki los kazdego czeka. Masz dziadkow w Niemczech czy nie ...
Tylko ze : zawsze trzeba polaczyc przyjemne z uzytecznym!
Co do angielskiego, to nie ma o czym mowic. Angielski jest niezbedny. Zachecam wszystkich (a wiem o czym mowie) do nauki angielskiego (mimo ze ze moj jezyk w pracy jest francuski). Poczawszy od pewnego poziomu, jak juz mowilem, to jest dzisiejsza lacina.
A to zeby sie uczyc jezyka gdyz jest "popularny i wypada go znac" to juz inna epoka.

Serdecznie
Ja tez się pod tym podpisuje.Angielski mnie jakos nie rusza jest za bardzo "flegmatyczny",a francuski jest trudny ale fajny.Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia