Filologia Romanska - kto sie wybiera?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 94
poprzednia |
Czy ktos z tu obecnych wybiera sie na filologie romanska? Jesli tak to gdzie? Ja biore pod uwage Poznan (najchetniej), Wroclaw i KJO w Warszawie.
Czesc! Tak, ja tez wybieram sie na romanistyke. Skladam podanie do Poznania na UAM i Krakowa na UJ, jesli sie nie dostane to pojde do bydgoskiego Nauczycielskiego Kolegium Jezykowego, gdzie dzieki wygraniu konkursu mam juz wstep wolny :)
Pozdrawiam
polecam NKJF w Warszawie, ja skończyłam (tzn.prawie;)) i jestem bardzo zadowolona...
Witam sznowna konkurencje ;) Gdzie bardziej chcesz studiowac, na UAM czy UJ? Ja raczej UJ nie biore pod uwage, wydaje mi sie, ze latwiej sie dostac na UAM, a to tam poziom jest wyzszy. Jak wyniki maturki? Ja mam jutro :) I jak probna - chcialabym wiedziec, czego sie spodziewac po konkurencji. Ja mialam 90% :)
nie idz to łodzi-romanistyka jest tam straszna-wykładowcy beznadziejni i studenci nie lepsi-wybierz inne miasto albo kolegium-teraz jestem w kolegium i jest ok :)
A moze ktos wie jak jest we Wrocławiu na Uniwerku??
I ja witam- byc moze przyszla kolezanke z roku :)
Zadalas mi bardzo trudne pytanie, bo ja nie mam pojecia gdzie wolalabym studiowac. Byc moze nie trzeba sie zastanawiac, moze dostane sie tylko na jedna z tych dwoch uczelni i problem sam sie rozwiaze. Zobaczymy.
Wyniki matury - na razie ok :) Z ustnej rozszerzonej mialam 100% :) Z pisemnej probnej podstawowej 100% a z rozszerzonej 89%.
Zycze powodzenia na jutrzejszej maturze :) ja sie strasznie denerwowalam ale to niepotrzebne, naprawde jest dobrze :)
Pozdrawiam!
ja tez chce studiowac romanistyke :) nie jestem za to pewna gdzie... wlasciwie juz prawie sie zdecydowalam na warszawe (zwolnienie z egzaminu - final ojf ;), ale wciaz mysle o UAM i UJ (ale tam musialabym zdawac egzaminy :(

a tak w ogole, to ktory wydzial jest najlepszy?

pozdrawiam wszystkich przyszlych romanistow :-*
Podobno najlepszy jest UAM (w koncu dlatego sie na niego pcham ;)), dobry jest jeszcze UW i UJ, na tym pierwszym podobno nienajlepsza atmosfera, na drugim strasznie skostnialy program i ogolnie ponoc ciezkie studia... Nigdzie nie jest idealnie, ciekawa jestem gdzie sie dostane (o ile ;)) bo moje umiejetnosci koncza sie na poziomie matury :)
ja do warszawy na uniwerek, dopiero (już! :|) za rok. jeśli ktoś zna jakieś ciekawostki, to niech napisze, pls :-) podobno bardzo trudno się dostać; straszna konkurencja, kilkanaście osób na miejsce. ech. uczyć się, uczyć. :|

bizz :*
Kilkanascie osob? Moze na anglistyke albo iberystyke ;) Nie wydaje mi sie, by bylo wiecej jak 5 a i to jest juz pewnym rekordem. Podobno (i znowu opieram sie na domyslach...) najtrudniej jest sie dostac na UJ, a wiem to od znajomej, ktora studiuje na UAM, a na UJ sie nie dostala. Tez bym tak chciala ;)
z tym że na UAM jest tylko opcja nauczycielska...
no byłam na dniach otwartych czy na czymś tam, w każdym razie pan nas oprowadzał i mówił że taka romanistyka oblegana i że nei dostają się też ludzie którzy znają dobrze francuski i że to jest jedyny taki kierunek. i że ostatnio było kilkanaście osób na miejsce.
Czy to pewne? Studiujesz tam i wiesz na 100% ze nie mozna zrobic innej specjalizacji? Bo mnie najbardziej zalezy na tlumaczeniu i literaturze, myslalam ze mozna specjalizowac sie takze w tych dziedzinach.
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam...

PS. Noiseuse - i jak po maturze :) ?
A ja jestem na romanistyce w Łodzi i fakt faktem, nie jest łatwo,ale bez przesady- jakos niewyobrażalnie ciężko też nei jest... Najgorszy jest egzamin z praktycznej nauki francuskiego(przynajmniej dla mnie) (oczywiście chodzi juz o egzamin w sesji) trzeba mieć 70% z pisemnego, zeby sie dostać do ustnego> bardzo dużo ludzi oblewa ten egzamin po 1 roku, i kończy swoją przygodę z romanistyką przenosząc sie m.in. do kolegium... A co do opini o wykładowcach, to jest kilku naprawdę fajnych,a poza tym nawet ci,którzy wydają się mneij fajni, później okazują sie całkiem przystępni:) A przede wszystkim wydaje mi sie, ze włoski jest na bardzo przyzwoitym poziomie (nie wiem jak jest z hiszpańskim) i mozna z niego zrobić półspecjalizację. A z tego co mi wiadomo to specjalizacje są następujce: glottodydaktyka, językoznawstwo i literaturoznawstwo a dodatkowo traduktologiczna i półspecjalizacja z drugiego języka romańskiego. Prawdziwym minusem są warunki, w jakich mamy zajęcia- nie są imponujące, i trzeba przyznać, że moje LO było znacznie lepiej wyposażone w sprzęt... A poza tym, chciałam dodać, ze jeśli komuś zależy tylko na tym,aby nauczyć sie języka to nie proponuję filologii tylko kolegium, gdyż tutaj jest dużo literatury, językoznawstwo, łacina, gramatyka opisowa, historyczna itp. Co do egzaminów, to najpierw był test (40% dopuszczało do części ustnej) a później ustny francuski i polski. Bardzo chciałam iść do Wrocławia, przez wzgląd na moją miłość do tego miasta, jednak tam nie dostałam się, i chyba nawet dobrze, bo myślę ,że w Łodzi wyższy poziom kształcenia na romańskiej. Ale ,zeby nie było- czuje sie tutaj jak w szkółce- gorzej jak w liceum, w ogóle nie odczuwa sie atmosfery studiowania... Może później bedzie lepiej, bo słyszałam, ze na poczatku tak straszą, a jak już się początki przejdzie to już łatwiej... Oby.... 3majcie za mnei kciuki w sesji... :*
i mnie to dziwi, ale wyczytalam to na ich stronie internetowej:
http://www.staff.amu.edu.pl/~roma/

"Uwaga: Na tym kończy się cykl studiów licencjackich, po którym studenci uzyskują tytuł licencjata filologii po uprzednim przedstawieniu pracy dyplomowej, przygotowanej w ramach seminarium licencjackiego. Studenci, którzy chcą kontynuować studia magisterskie mają obowiązek zaliczenia sześciotygodniowej praktyki pedagogicznej ciagłej w szkole średniej, podstawowej lub gimnazjum (wrzesień-październik)."


Ich strona internetowa to moje jedyne zrodlo informacji, mozliwe ze nie wiem wszystkiego hehe. Na tej stronie nie ma wzmianki o innych opcjach niz nauczycielska, a te praktyki w szkole sa najwyrazniej obowiazkowe, wiec oni chyba tylko nauczycieli ksztalca.
ktos wie ile jest osob na miejsce na uniwersytecie warszawskim?
czesc wsztskim! ja mam pytanie pewnie strasznie glupie, ale odpowiedzcie.czy mozna dostac sie na filologie romanska nie znajac francuskiego? jesli ktos bardzo chce a nie mial wczesniej okazji sie uczyc?...
oczywiście,że trzeba zdawać francuski-to przecież język wiodący na studiach :)
trzeba - wydzialy wymagaja przewaznie oceny na swiadectwie maturalnym z fr lub zdania centralnego egzaminu z jezyka fr.
Na akademie pedagogiczną możesz sie dostać zdając na maturze np angielski jednak nie dotyczy to starej matury gdyż trzeba zdawać egzaminy wstępne po z francuskiego:) jeśli chcesz iść tam bez nawet podstaw to niezle muisisz sie napracować bo naprawde nie jest łatwo ://
Ja wybieram sie na Akademie Pedagogiczną w Krakowie..... pozdrawiam
No wlasnie,nie wiem czemu wszyscy czepiaja sie tej Lodzi???Macie jakies konkretne powody?Wykladowcy nie tacy?No to chyba cos ne tak,skoro sie jeszcze nie dostaliscie na zadna filologie,Nie ma co oceniac po plotkach...
fajnie .... zalezy czego szukasz... jak gramatyki to ok ale np. nie można pisać pracy mgr z historii (cywilizacji). Generalnie jest miło chociaż czasem ciężko - jak wszędzie. Pozdrawiam
ja się tam nei czepiam przecież, czytałam za to kiedyś (nieprzychylne) komentarze ludzi którzy tam się uczą. jak jest w rzeczywistości nei wiem, oczywista :-).
DOBRZE ZNASZ FR?
PYTAM BO JA TEZ WYBIERAM SIE NA AP:)
Do ENRIX'a. Studiujesz moze we Wrocku? Jezeli tak to ja chciałabym sie z Toba skontaktówac. Moj numer GG to: 3771352. Jezli mozesz to napisz:)
Niom znam:) tzn jakąś rewelacją nie jestem ale myśle że sobie poradze:) a chcesz isc na dzienne czy na zaoczne ??
Studiowałem (jeszcze całkiem niedawno :) . Wysłałem Ci wiadomośc na GG ale chyba nie dotarła więc masz mój nr : 2246895 i jeżeli masz jakieś pytania to zappraszam .
Pozdrawiam !
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 94
poprzednia |