czesc...widze,ze wiele osobszuka pracy przy winobraniu..praca ciezka,ale wspomnienia cudowne..mialamokazje mieszkac na poludniu Francji wokolicy Bordeaux i pracowac nawinnicy...
o do zarobkow...to nie jest to supperr!!praca zarobkowa...ja zarobilam ok.250E przez okres dwoch tygodni...ale jest za to posilek trzy razy dziennie i spanko...o ile wiem rekrutacje na winobranie koncza sie z poczatkiem maja...winobranie=srodek wrzesnia,polowa pazdziernika...
dla chetnych mam numer telefonu,wiec trzeba sie dogadac po francusku...mozna sprobowac,nic do stracenia
mojadres [email]