Oj, zrozumcie, że dla niektórych udział w II etapie to tylko rozrywka. Wiedzą, że niczego więcej nie osiągną, ale uczestniczą w tym, żeby zobaczyć jak to jest, pośmiać się trochę ze swojej niewiedzy, opowiedzieć nauczycielowi, co było na drugim etapie i dostać kwitek, że się było [i tym samym wyższą ocenę na świadectwie ;)]. Są dumni z dotychczasowego rezultatu... no i tyle.
Wiem, bo też przez to przeszłam ;) :D