łapie, tym bardziej, ze robie sobie ksiazeczke z wyd. Omega i mam duze problemy z kazdym dzialem :( co sie u mnie rzadko zdarzalo ...
jestem jednak dobrej mysli, z matematyki nie moglem wyjsc z 50-60 % jak robilem testy, a z tej matury bede mial kolo 90% :)))
i licze, ze zrobia tak latwy francuski jak dali angielski :( malo kto ze znajomych narzekal, wiekszosc zadowolona i licza na wyniki 80% w gore :)
no i samo to, ze probne czesto sa trudniejsze, wiec mysle, ze jezeli sie skupie i zaczne myslec (czego brakowalo na probnej) to zrobie ponad 80% :)
jak czytam rozwiazania, to widze gdzie byl blad, i mowie sobie tylko "noo tak.. wystarczylo przeczytac jeszcze raz" :/ i sie troche obawiam teraz, bo 3 lata nie mialem problemow z czytaniem, pisaniem, gramatyka - troche ze sluchaniem bylo. Teraz widze, ze dziury sa wszedzie ...
no chyba ze Omega dala naprawde trudne testy zeby motywowac :))
niech ktos sie wypowie kto je skonczyl :)