emmaus -kto jedzie ??;)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 183
poprzednia |
zamierzam jechac na emmaus w te wakacje , konkretnie w sierpniu 2006 :)
no ale samemu to mało fajny wypad.razem raźniej :)

[email]

kto jedzie lub chciałby pojechać-pisac :)
moznaby zorganizowac pare osób i pojechac :)
ile sie płaci ?..skąd jesteś?
płacisz tylko za przejazd ;]
tj mniej wiecej 600 zł.
samolot + pociąg na miejsce
tam masz zapewnione żarcie i zakwaterowanie ;]
jestem z Bielska
A gdzie konkretnie chcecie jechać? W jaki region? Do jakiego miasta?

Przejazd moze być nawet tańszy - jeśli się wybierze opcje autobus!
(no i jeśli myślisz o tanich liniach to weź pod uwagę, że czasem lotnisko jest często sporo oddalone (par exemple) od Paryża i też trzeba sie jakoś do miasta dostać!) No i jeszcze jedno z własnego doświadczenia wiem, ze Emmausowe "ośrdoki" są raczej na obrzeżach miast, tyudzież totalnie poza miastem i jeśli się tego nie dogada wcześniej to można się znaleźć w niezłej pułapce, w której jedynym wyjściem jest TAXI - co słono kosztuje)
ja tez bylabym chetna..;D ja chce do Francji..obojetnie gdzie byle tam spedzic choc troche czasu..;)
Zastanawiam sie nad sierpniowym wyjazdem do Bougival pod Paryzem, bo wtedy chyba najlepszy dojazd: samoletem z sky europe Warszawa-Paryz(Orly), jakbym zarezerwowala 4 miesiace przed to kosztowaloby 230zl w obie strony. A dojazd na miejsce to juz potem jakos by sie wymyslilo, chyba,ze ktos tam byl i poleci mi najlepszy srodek transportu z Paryza do Bougival.
z paryza Do Bougival jest swietne połazcenie autobusowe z La Defense wiem bo bylam w tamtym roku i bylo suuuuuuper!W tym roku tez jade .dojazd to jakies 20 min,tylko od pzrystanku tzreba kawalek do osrodka pzrejsc ,ale mozna sie z umowic zeby wyszli ,pozdrawiam
Marto, mozesz podac mi swojego maila? Chcialabym CIe zapytac o wiele rzeczy zwiazanych z Twoim zeszlorocznym wyjazdem do Bougival.
Popieram moją przedmówczynię :)
Większość ośrodków jest oddalona od cywilizacji i trzeba zadzwonić wcześniej (!!!) i się umówić żeby po was przyjechali....nie polecam Taxówek...(!!!)
moją przedmówczynię czyli Kota :)
[email] czy ktos byl w Bayonne w zeszłym roku i moze powiedziec jak bylo ,gdzie jeszce polecacie jechac na emmausa?pozdr
do Piekna Remedios nie ma w tym roku Bougival,wlasnie weszlam na stronke wolontariatu i nie ma,sa całkiem nowe miejscowosci podane w tym roku,www.volontariat-emmaus.com
ja w ogóle miałem na mysli bayonne!
i chyba to najpiekniejsze miasto do wyboru w emmaus:-)
co do dojazdu to chętnie skozystam z rady kogoś kto tam był.
ale z doświadczenia wiem ze bilet lotniczy do paryża zarezerwowany 4 miechy wczesniej wychodzi taniej od autobusu!!!! a i tak lepiej dopłacić np.100 zł niz tłuc sie przez całą europe prez tyle godzin.

a z paryża zawsze można podjechać na południe do bayonne.
Bayonne w tym roku nie ma, na ten rok jest juz nowy wykaz miast gdzie mozna jechac www.volontarit-emmaus.com
ej no to ja co kto chetny, mońa sie dogadać i jakieś miasto wspólnie wybrac , takie które pasuje wsystkim:-) pozatym byłoby fajnie jechac w większej grupie :-)
osobiście moge sie dopasować do kogoś, :)
ja co to pisać:
[email]

gg- 5777870
czy ma juz ktos jakos konkretna propozycje na ten rok gdzie jechac?czekam
dobra może ja napisze co i jak, a reszta napisze czy wszystkim odpowiada, ja jak już napisałem moge sie do kogos dostosować! (byle sierpien :PP :):)
np. Perpignan na południu, blisko morza
przyjmuja ludzi od 01.08.2006 do 31. 08.2006

albo Echinghen na północy też blikso morza - taka troche wiocha albe blikso takiego większego miasta. no i to byłoby taniej bo blizej.
oni przyjmują od 01.08 do 15.08

wiec chyba lepsze to pierwsze bo można posiedzieć tak ze 3 tyg. pozatym na południu pogoda jest fajna pogoda :)
:-)
wasze propozycje ??
pozdrawiam :)
A czy ktoś chce jechać we wrześniu?
Hej! a gdzie są w necie oficjalne terminy na emmausa? ja widziałam tylko terminy na rok 2005 ... chyba że jestem niewidoma...
pozdrawiam :)
Musisz sobie ściągnąć ten informator co jest na ich stronce startowej, tam są podane terminy i miejscowości :)
:) właśnie sobie ściąnęłam terminki :) a powiedzcie mi-ci którzy już uczestniczyli czy podczas tego typu pobytu można podszlifować swój poziom francuskiego? bo wlasnie z tego powodu chcialbym tam jechać
mam pytanie... czy mozna uczestniczyc w tym programie podczas roku szkolnego?
Z tego co wiem to jest tylko wolontariat wakacyjny (czyt.ich info na stronce)
a co do podszlifowania języka...uważam ze można ......pod warunkiem że wokół Ciebie nie ma innych Polaków...lub jest ich mało :) noi to też chyba zależy od danego ośrodka...to znaczy od organizacji czasu wolnego, od mieszkańców..noi co najważniejsze od szefostwa.... :)
no niestety tylko wakacje, no chyba ze wrzesien :PP
czy ktos z was wysąłł juz formularz?? :-)
Jesli chodzi o miasto, to wydaje mi sie , że Pau mogłoby byc tez fajne - góry blisko :), Lourdes blisko.
Ale czy ktoś mógłby mi napisać cos więcej o tym wyjeździe - jak to dokładnie działa, na ile można jechać, gdzie sie spi, jak dokładnie wygląda praca i czy rodzaj pracy sie wybiera, czy wolne dni (niedziela, poniedziałek) są całkiem wolne i kazdy robi co chce, czy raczej są wtedy jekieś zajęcia grupowe? Jednym słowem chciałabym wiedzieć wszystko :), bo zastanawiam sie nad wyjazdem
Przepracowałam 2 lata wakacji w Pau, stąd moge cos powiedziec. Odpowiedzialna za wolontariat w Pau jest polka, Ewa, bardzo sympatyczna, ktora zawsze pomaga w przypadku jakis problemow. Pracujesz tam od godziny 7h45 ( jestes w biurze i czekasz na przydzielenie), potem masz 10 minut przerwy ( o 10 ) na kawe i pracuje sie do 12 ( przerwa na obiad w stolowce razem z wolontariuszami i compagnonami (= compagnons- ci, ktorzy mieszkaja w Emmaus na stale i tam pracuja, za co sa normalnie oplacani- ludzie z roznych srodowisk i z roznymi problemami, ale w gruncie rzeczy wspaniali i bardzo sie ciesza, widzac mlodych i gotowych do pracy). O 13h45 wraca sie do pracy, jest to czas otwartych sklepow i klientow, czasami wkurzajacych ale i zabawnych. Tak mija dzien az do 18. Jesli chodzi o Pau, to jest to centrum Emmaus, najwieksze i stad tam sie naprawde pracuje, gdy konczysz dzien czasami mozesz byc wrecz wykonczona. Inna korzyscia jest za to, ze jest tam mnostwo wolontariuszy, ktorzy przyjezdzaja nawet bez zapisow. Ja po 2 latach pracy mam znajomych ( i swojego jedynego) z calego swiata; z Brazylii, KAnady, Meksyku i Japonii, a takze z Hiszpanii ( w weekend nawet wybralismy sie grupa raz do Hiszpanii). Nie spi sie w namoitach, tylko w mobilehom`ach ( przyczepy campingowe, tylko ze bardziej luksusowe). Wolontariusze maja wlasny camp ( wlasny teren) gdzie znajduje sie stolowka ( duza), kuchnia bardzo dobrze zaopatrzona ( jedzenie pochodzi z ferm ekologicznych, bardz zdrowe i naprawde nigdy niczego nie brakuje). Zreszta kazdy w tygodniu ma dyzur w kuchni w kampie i musi cos ugotowac dla wszystkich; co tez jest rodzajem zabawy. Ja przynajmniej mam duzo wspomnien jak gotowalam dla 50 osob z hiszpanka... Po pracy i kolacji ( ok.20) kazy robi co chce; mozna isc na spacer, bywaja tez zabawy w rodzaju dyskoteki lat 70 np, kiedy wszyscy przebralismy sie w dziwaczne stroje jakie tylko udalo nam sie znalesc. W wolne dni ( niedziela, poniedzialek) sa wycieczki; albo w gory albo nad morze. Moza tez, jak tos chece, jechac samemu.
Jesli chodzi o prace, to mozna pracowac w ksiazkach, sortowac i sprzedawac ubrania, robic renowacje starych mebli, naprawiac rowery, lampy i wiele innych rzeczy...
Mimo, ze bywaja chwile klotni i nieporozumien, ja wspominam te wakacje jako najpiekniesze w moim zyciu, i to nie tylko ze poznalam kogos kogo kocham, ale rowniez dlatego, ze bylo to wyzwanie; byc i pracowac wsrod tylu roznych ludzi. To jest szkola jaka pamieta sie do konca zycia.
Polecam i zycze powodzenia.
( jesli chodzi o jezyk, ja znam bardzo dobrze francuski, ale jesli ktos w nim nie mowi tez nie mam strasznego problemu, kieszonkowe jest platne dopiero jak decydujesz sie zostac na dluzszy czas- w PAu jest mozliwy wolontariat caloroczny np. tak to placisz tylko za podroz; ja jechalam liniami autokarowymi Warszawa-PAu ( intercars< co kosztowalo w obie strony 790zl i to bylo wszystko za co placilam).
Hej! Bardzo chciałabym wziąć udział w tym wolontariacie. Tyle tylko, że jestem w klasie maturalnej i nie wiem, czy jest możliwość rezygnacji (np. gdyby coś się pokomplikowało w czasie wakacji..głównie chodzi o studia)? Poza tym dochodzi kwestia dojazdu, czy z Polski Płd. są organizowane częste przejazdy?Jak wcześnie trzeba je rezerwować i jaki jest ich koszt? Dusty - ty jesteś z Bielska a ja z Jastrzębia, więc gdyby coś, to wyjazd np. z Katowic byłby dogodny,prawda =). Czekam na więcej wiadomości od osób, które pracowały jako wolontariusze i zarazem wielkie dzięki dla chispa2 za ogromne info. Pozdrawiam =)
hej wiecie może czy jest molżliwość wyjazdu z emmaus do innego państwa niż Francja?? Chodzi mi o jakiś kraj niemickojęzyczny..Niemcy, Austria..
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 183
poprzednia |

« 

Egzaminy