emmaus -kto jedzie ??;)

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 183
bo ja tam już wysłałam aplikację... :-/
no ja wlasnie tez juz wyslalam..;P ale jak Ci sie nie podobalo....to tak dziwnie ze dwa razy tam bylas..;P
dobra, może nam się spodoba... by the way, kiedy i jak jedziesz?
bylam dwa razy,bo myslalam,ze moze za drugim razem bedzie lepiej,ale okazalo sie,ze jest jeszcze gorzej.atmosfera jest nieciekawa...ale za to w pau jest rewelacyjnie!!!:)formularzami sie nie przejmujcie,zawsze mozna to zmienic:)
hej,
Chcialabym pojechac na Emmaus, ale interesuje mnei tylko polnocna Francja, najchetniej okolice Paryza. Jestem z Torunia. Francuski znam srednio, za to niemiecki - biegle i wiem, jak podrozowac tanio po Niemczech.
Nadine

[gg]
A czy ktoś wybiera się na Emmaus we wrześniu??
po co dajesz numer gg skoro się nie odzywasz jak ktoś pisze
kasique,
a jak mam to zmienić? teraz czy późnie (wysłać drugi?) chcociaż sama nie wiem...
niech ktoś jeszcze coś powie o Perpignan (innych miastach zresztą też) s'il vous plait
pytanie- jak długo czeka sie na zaproszenie?
bo wysłałem miesiąc temu i cisza .
podobno do maja
no hej,zeby to zmienic mozna zawsze do nich zadzwonic(tam gdzie to rozpatruja,czyli chyba w pau,zajmuje sie tym chyba ta ewa wiec jesli nie czujesz sie na silach,zeby rozmawiac po francusku,zawsze mozesz ja poprosic do telefonu),albo po prostu wyslac drugi formularz z wyjasnieniem,ze jednak zdecydowalas sie na inne miejsce.pozdrawiam:)
dzięki za info, z fancuskim radzę sobie dobrze, więc w razie czego tam zadzwonię...

a powiedz mi jeszcze proszę, czy kiepawa atmosfera wynikała z nieciekawości wolontariuszy, czy ci miejscowi ludzie z comunaute są niefajni... ile tam w ogóle jest osób?

boję się teraz trochę jechać do tego Perpi, ale z drugiej strony pasuje mi lokalizacja + w miarę tanio i szybko można się tam dostać.... :-/
cześć !mam pytanko-czy ma może ktoś ochotę jechać na emmaus na dłużej tak np.2 lub 3 m-c. Np. od połowy czerwca albo pocz. lipca???Pytam bo w grupce zawsze raźniej ;))
nnikt sie do mnei nie odezwal...
miejscowi sa niezbyt fajni,wolontariusze so spoko,co roku inni,ale nikt chyba tam nie chce wracac...:(
(do Nadine3) Cześć !a dlaczego upierasz się przy północnej fr?może miałabyś ochotę jechać na dłużej i na południe hmmmmmmmmmm?
ja jadę na południe, prawdopodobnie na cały sierpień
Ja po prostu lubie polnocne klimaty ( tak mam, jest tanszy dojazd itp.), poza tym w Paryzu mam znajomych ...Prócz tego nie lubie upalów i nie przepadam za górami ( zle sie w nich czuje).
masz racje, tam jest beznadziejnie,tez tam niestety bylam, ale słyszalam ze w Albi jest super!!
wiesz co miejsce jest nieciekawe, warunki strasznie kiepskie i ludzie:(
Hej,
czy ktos wybiera sie na poludniowy zachod francji, moze do Pau? ja bede kolo Oloron (lipiec i sierpien) i chcialabym nawiazac predzej znajomosci :)
pozdrawiam
o co chodzi z tymi wolontariatami? Brzmi ciekawie. W tym roku mam maturę. Chciałabym wyjechac na rok i pomagac innym. Jak możecie przyślijcie mi jakieś informacje na maila interesują mnie przede wszystkim miejsca sprawdzone. Pozdrawiam Ania

[email]
Słuchajcie chce wyjechac gdzieś na wolontariat. gdziekolwiek. jednak znam jedynie angielski. Czy mam taką możliwość?
Proszę jeśli ktoś słyszał o czymś takim to niech da znać. Interesują mnie dłuższe wyjazdy. Najlepiej takie od 6 - 10 miesięcy.
Proszę jak słyszeliście o czymś takim dajcie znać
Pozdrawiam [email]
hej!!!jestem zalogowana na tej stronie od niedawna, ale jestem bardzo zainteresowana takim wyjazdem czy moge prosic o jakies blizsze informacje??
najlepiej na mojego maila: [email]

z góry wielkie dzięki!!!!

pozdrawiam
Hmm chcę znowu wyjechać na Emmaus, ale nie mogę się zdecydować gdzie :)
Pytanie do tych, którzy już byli - które miejsce polecacie (i dlaczego)?
Może oprócz Pau, bo na ten temat już było obszernie.
Co sądzicie np. na temat Scherwiller, Forbach albo Strasbourga?
ja bylem w PERPIGNAN 3 lata temu I niestety musze potwierdzic to co pisza osoby wyzej......do dupy:/ oboz jest na totalnym zadupiu, morze jest owszem ale...25 kilosow dalej, (my nie mielismy auta) a rowerem czlowiek nie ma sily zasowac . Owszem jest jezioro 5 kilosow ale po pracy zanim tam dojedziesz jest ciemno...rowery sa niesprawne bez swiatel ledwo wrocilismy :o) wolontariuszee ok...no cyba ze jest duza grupa polakow ktorzy tna sie na okraglao, najgorszy jest ten grubas szef....dwulicowy typ..nigdy nie wiadomo co mu strzeli do lba i np nie bedzie sie do czlowieka zalecal :) tak jak do mojej kolezanki :) poza tym duzo agresywnych typow bylo...nieco bojek.....moze i POCIAGAJACA lokalizacja ale ....niestey NIE POLECAM :/
Hej,
jakie są szanse, że mnie i mojej kolezance uda się pojechac w to samo miejsce? Czy Wy też zgłaszaliście się razem i udało Wam się wspólnie wyjechać? Poza tym czy nie jest już za późno na zgłoszenie? Szczególnie interesuje mnie Quimperlé. Czy ktoś z Was już tam był? Jakie macie wrażenia? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje!!! Pozdrawiam serdecznie.
wlasnie dostalam list ze przyjeli mnie do Perpignan...i teraz nie wiem co mam robic..=/
hej ja też jadę do Perpignan :) też dostałem dzisiaj list :) już wiesz, jak tam dotrzesz? ja chyba autokarem, aczkolwiek myślałem też o tanich liniach lotniczych wizzair, ale ten dojazd później z Barcelony i te drogie pociągi jakoś mnie przerażają :)
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 183

« 

Egzaminy