Witam! Szczerze NIE POLECAM wyjazdu do sióstr!!!!!
Po tygodniowym pobycie przekonałam się, że siostrom, może raczej przełożonej, zależy wyłącznie na pieniądzach. Jest ona mało pomocna i jednocześnie nastawiona na zysk.
Jeśli chodzi o prace to się bardzo zawiodłam. Przyjechałam z koleżankami na początku lipca a na prace trzeba było czekać do sierpnia. Pojawiały się spontanicznie oferty, np telefonicznie, ale wtedy trzeba było mieć szczęście. Wygladało to tak: dziewczyna, która jest 6 dzień we foyer przychodzi do siostry z zapytaniem o prace, oczywiscie zostaje odesłana z kwitkiem. Po niej wchodzi dziewczyna która przyjechala wczoraj i chce uregulowac opłate za pobyt (płaci sie z góry). Dzwoni ktos kto pilnie potrzebuje fille au pair. I kto dostaje ta prace? Oczywiście, że ta dziewczyna, która jest tu drugi dzień. I kto zrozumie logike?!
Ostatnia rzecz, która mnie zaszokowała było to, że siostry dają dziewczynom niesprawdzone oferty pracy. W ciągu mojego tygodniowego pobytu do foyer wróciły trzy dziewczyny, które zrezygnowały z pracy (np pracodawca nie wywiazywal sie z umowy). Najgorsze jest to, że na ich miejsca siostry szukały nowych fille. To jest absurd! Na szczeście w wiekszosci dziewczyny sie znaja i ostrzegają między sobą.
Być może, trafiłam na zastój na 'rynku', a siostry miały akurat gorszy okres. Może nie miałam szczęścia. W każdym razie wolałam wyrazic swoja opinie, może ktos weźmie ja pod uwage planując wakacyjny wyjazd w poszukiwaniu pracy.
Pozdrawiam