Witam wszystkich :)
U sióstr byłam latem 2007-go roku oraz od stycznia do końca maja 2010 roku.
Cytat:
Czy one czuja sie za mnie odpowiedzialne i musze przestrzegac jakis zasad?
Wg. mnie siostry absolutnie nie czują się odpowiedzialne za dawane oferty. Oferty te nie są tez sprawdzane. To wygląda mniej więcej tak, że ludzie dzwonią do siostry (kiedyś próbowałyśmy dociec skąd wiedzą o tym foyer - być może siostra ma jakieś ogłoszenie o tanich opiekunkach) i mowią, że chcą au-pairkę, ile dzieci, na ile, gdzie etc. Taką ofertę siostra daje dziewczynie (czyli daje jej nr telefonu), dziewczyna dzwoni do tych ludzi i sama dokładnie się z rodziną umawia, co do kasy też, choć czasem jest to już zaznaczone w ofercie ile płacą [ale zawsze się można troszkę potargować :)] Jeżeli obie strony się zgadzają, to następuje wyjazd, jak nie, można ofertę oddać (najlepiej jest nie mówić, że coś ci nie pasuje, bo siostra krzywo na to patrzy. Można powiedzieć, że nikt nie podniósł słuchawki, lub coś wymyślić innego, bo dla wybrednych to jest miejsce w Polsce ^^)
Nie ma zasad co do wracania wieczorem. Oczywiście siostry chcą, aby wszyscy byli wcześnie u siebie, ale w praktyce nic takiego nie ma miejsca. Jeżeli pracujesz w restauracji i wracasz o drugiej, trzeciej nad ranem, to w twojej gestii leży, aby nikogo nie pobudzić. Tak samo jeżeli wychodzisz na imprezę. Bezpieczeństwo każdy gwarantuje sobie sam :) Ach, no i lepiej, żeby siostry nie widziały cię wymalowanej i odstrzelonej, bo to raczej jasne, że na wieczorną mszę nie idziesz :)) A generalnie, to w domkach nie można pić alkoholu ani spożywać narkotyków, cisza nocna od 22.00 do siódmej rano.
nat188 Nikt nie zagwarantuje Ci, że pracę dostaniesz w 5 dni. To jest czysta loteria, jedni dostają nawet w ten sam dzień jak przyjadą, a inni muszą z tydzień poczekać, i nie o to chodzi, że tych ofert nie ma, tylko o to, że siostra, tak jak napisała
tsumibito może zechcieć Ci dać ofertę, lub tez może nie zechcieć :D
Jeżeli chodzi o formularze, to szczerze mówiąc nie wiem skąd je wziąć bo sama nigdy ich nie wypełniałam (choć lepiej to zrobić), ale polecam zadzwonić do sióstr, maila nie znam.
tel:[tel]fax:[tel]
One na pewno Ci wszystko wyjaśnią.
Zgadzam się z
salopette, za pierwszym razem trafiłam tak, że wróciłam szybciutko do foyer i już więcej ofert wyjazdowych nie przyjęłam :) Znam też dziewczyny, którym bardzo fajnie udały się wakacje z rodzinami, wszystko zależy losu.
Można tez znaleźć pracę w Paryżu.