do aider,
coz tak to juz jest jak sie nie fakturuje pacjentow regularnie (np co 5 seansow).
sam wczoraj z pol godziny siedzialem na tel obdzwaniajac tych co mi zalegaja.. ;)
jest kilka sposobow na takich ancymonow:
- dzwonisz piszesz sms'y do znudzenia, az w koncu zaplaca
- piszesz listy, zwykle/polecone
- zlecasz zadanie komornikowi
- albo zglaszasz sie bezposrednio osobiscie na adres domowy (raz tak zrobilem z zaskoczenia i okazalo sie skuteczne!!).
ja staram sie regularnie regulowac takie zaleglosci, bo po czasie moze sie tego nazbierac.
tez bede miec kolo 1000€ w plecy.
jak sa jakies wieksze faktury to mecze ludzi nagminnie do skutku, jak jakies drobniejsze sumy to daje sobie spokoj i jedynie 60% security zciagam poprzez TP.
z tymi mutuellami to zupelnie oddzielny temat.. nie warto sie z to pchac, ale niestety pewnie wszyscy z czasem bedziemy zmuszeni, na niekorzysc calego spoleczenstwa.