Często wiele zależy od tego, jakie są nasze przyzwyczajenia i wymagania... Czym jest "normalne" życie? Dach nad głową, jedzenie, ubranie? + dwa samochody? +wakacje co najmniej 2 razy w roku za granicą? + letni domek w górach/nad morzem? Trudno powiedzieć. Pensja minimalna wynosi ok. 1300E. Wg francuskiego pojęcia "komfortowego życia", osoba uznawana jest za "biedną" jeśli jej miesięczny dochód spada poniżej ok. 900 euro miesięcznie. Rodzina jest więc biedna, jeśli dochód na osobę wynosi mniej niż ta suma. To oznacza, że musielibyście z mężem zarabiać w sumie ok. 4000, i bylibyście na granicy nędzy. Francuskiej, oczywiście.
http://www.inegalites.fr/spip.php?article343&id_mot=76
Obliczenia sprzed kilku lat mówią np., że rodzina wydaje miesięcznie ok. 680E na jedzenie, mieszkanie - zależy od metrażu, 3 pokoje to ok. 700E najmniej, transport - 550E, internet, telefony, etc. - 120 E, ubrania 280, rozrywka 270, ewentualnie dodatkowe 300 na rzeczy typu różne ubezpieczenia, kosmetyczki, fryzjerzy... Jakoś z tego wynika, że powinno to być bazowo ponad 3000, bez szaleństw. Oczywiście w pojęciu francuskim.
http://budgetfacile.com/le-budget-moyen-d-une-famille-a-616.html
To, że ktoś tyle potrzebuje wg statystyk, nie znaczy, że tak musi być. Proporcje pomiędzy zarobkami i cenami są tu w wielu przypadkach inne niż w Polsce - widać to np. na przykładzie ubrań i innych rzeczy z tych samych sklepów: ceny produktow w Cameieu, Yves Rocher, itp. są właściwie identyczne w Polsce i Francji, a przecież zarobki są znacznie różne! Podobnie np. ceny niektórych telefonów kom. lub laptopów.
Znam osoby, które żyją "normalnie" za 700-900E miesięcznie w pojedynkę lub za 1400 we dwójkę. Inna kwestia - czy będziecie mieć pracę. Jeśli załatwiana wcześniej, w porządku. Jeśli zamierzacie dopiero szukać - będzie cieżko. Bez języka - bardzo ciężko.
WYbór należy do Was:)