powiem wam jedno, ze z tymi posrednikami to juz sie bagno robi niestety.
Na poczatku jak sie zaczynal ten buum na Francje to jeszczee sie przejmowali, a teraz maja w dupie i olewaja! juz sie tak nie staraja, zeby jak najszybciej dac oferte itd.
Niewiadomo komu mozna zaufac... ale co czlowiek ma zobic w tym zasranym kraju jak tutaj o prace ciezko, a z 2 strony nie zna sie jezyka i o wyjazd samemu ciezko...
powinnismy pisac tutaj wpros o naszych dosiwadczeniach z posrednikami, ktorym mozna zaufac, ktorym nie, przeciez jestesmy i tak anonimowi...